Niezwykła metamorfoza wieży ciśnień w Wielkopolsce! W jej wnętrzu stworzyli apartamenty! A wieża ciśnień w Pleszewie "rzuca" tylko cień

W jej cieniu żyją nie tylko sąsiedzi, ale i cały Pleszew, widoczna jest z wielu miejsc i śmiało można o niej powiedzieć, że jest charakterystycznym punktem w mieście i choć nie stoi w ścisłym centrum Pleszewa, to każdy wie, gdzie się znajduje. Tak bardzo wpisała się w krajobraz, że przez wielu pozostaje niedostrzeżona, wręcz zapomniana, a przecież jeszcze kilkadziesiąt lat temu pełniła istotną funkcję w odniesieniu do miejskich wodociągów i gdyby nie ona, mieszkańcy by pozostali bez wody.

- Budynek wieży ciśnień przy ulicy Marszewskiej powstał w XX w., a dokładniej w 1901 roku - mówiła w rozmowie z portalem pleszew.naszemiast.pl Katarzyna Grocholska, którą bez wątpienia można nazwać ekspertką pleszewskiej wieży ciśnień, gdyż na jej temat napisała pracę magisterską, która liczyła 70 stron. – Nie wszyscy wiedzą, że wieże ciśnień służyły początkowo do dostarczania wody do finalnego odbiorcy, czyli domów albo parowozów. Nasza wieża jest budynkiem komunalnym więc dostarczała wodę do domów w przeciwieństwie do tej, która znajduje się w Kowalewie.

Pleszewska wieża ciśnień powstała na planie koła o obwodzie przy fundamencie 30 metrów, a wysoka jest na co najmniej 4 kondygnacje i jest budowlą ceglaną.

- Najistotniejszą częścią każdej wieży ciśnień jest zbiornik wodny, znajdujący się na samym jej szczycie, ten pleszewski ma pojemność blisko 200 metrów sześciennych - podkreślała Katarzyna Grocholska.

Obecnie budynek wieży ciśnień w Pleszewie należy do prywatnych rąk. W 2020 roku głośno zrobiło się z powodu kilkumetrowej anteny, która pojawiła się na jej szczycie. Wówczas mieszkańcy okolicznych ulic podnieśli larum, że wieża ciśnień służy jako maszt przekaźnikowy.

- Nie wiem, czy państwo zdajecie sobie sprawę, jakie to jest zagrożenie. Jakie to jest grillowanie nas mieszkańców. Są dostępne badania, jaki jest wysyp glejaków - podkreślał wówczas na zebraniu osiedlowym jeden z mieszkańców osiedla Jordanowskiego w Pleszewie.

Podobnych budynków w całej Polsce jest mnóstwo. Zaskakiwać może metamorfoza wieży ciśnień w Gnieźnie.
W niecodziennych, okrągłych murach powstały bowiem... apartamenty na wynajem. Jedyne w swoim rodzaju – bo okrągłe.

- Obecni właściciele zrobili też wszystko, by przebywający w apartamentach pamiętali, że są w Gnieźnie. Ich ściany ozdobiły wielkie grafiki takie jak np. pomnik Bolesława Chrobrego, czy jedna z niewielu fotografii budynku wieży wodociągowej sprzed lat. Wyposażenie mieszkań tez jest wyjątkowe. Osoba zarządzająca budowlą starała się, by meble miały swój własny niepowtarzalny charakter. Wiekowe meble oszlifowano w lokalnej firmie, co sprawia, że wyglądają jak ponad 100 lat temu, w sypialni babci! Nowo powstałe apartamenty już zyskują popularność - informuje Hanna Komorowska-Bednarek, dziennikarka portalu gniezno.naszemiasto.pl

Zobacz więcej tutaj:

ZOBACZ RÓWNIEŻ: