Kabaret Młodych Panów w Pleszewie. Rozbawili publiczność do łez. To była prawdziwa dawka humoru

Kabaret Młodych Panów wystąpił w Pleszewie ze swoim najnowszym programem – „Co się stało?”, który jest sceniczną i oczywiście ironiczną odpowiedzią na pytanie, na które większość z nas odpowiada – nic. Czasami lekko rozwijamy odpowiedź, która automatycznie przechodzi w pytanie – nic, dlaczego pytasz?

- Przecież jeżeli ktoś pyta, to kultura osobista nakazuje nam odpowiedzieć. Jeżeli ktoś docieka i jest żywo przejęty, a nawet gotowy podać receptę lub służyć pomocą, to należy udzielić konkretnej, rozwiniętej odpowiedzi, gdyż już w samym pytaniu Co się stało? słychać i widać, że coś się stało! - podkreśla Kabaret Młodych Panów.

Niezawodna ekipa w pełnym składzie (Łukasz Kaczmarczyk, Robert Korólczyk, Mateusz Banaszkiewicz oraz Bartek Demczuk) doprowadziła niejednego widza do łez – ze śmiechu oczywiście. Szybko okazało się, że Ślůnsko godka sprawdza się i bawi do rozpuku także mieszkańców Wielkopolski. Salwy śmiechu było słychać nawet na zewnątrz Hali Widowiskowo-Sportowej w Pleszewie.

Wraz z kabareciarzami przenieśliśmy na pogrzeb naczelnika Skarbówki, gdzie dowiedzieliśmy się jak w łatwy sposób można zapewnić romantyczną atmosferę na randce. Podczas wakacji nad polskim morzem byliśmy świadkami letniej ulewy (i to nie jednodniowej). Wybraliśmy się także do śląskiej szkoły magii, gdzie poznaliśmy samego profesora Dumbledora oraz Hagrida. Nie można zapomnieć, że spędziliśmy także trochę czasu w nowo otwartym barze. A świadkami jakich męskich rozmów można być w barze? To już moje lepiej niech zostanie słodką tajemnicą.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: