Trzy tygodnie temu archeolog Grzegorz Szczurek pojechał sprawdzić, w jakim stanie jest stanowisko archeologiczne znajdujące się w lesie w okolicach Grodziska. We wczesnej epoce żelaza (VIII p. n.e.) funkcjonowała nieopodal osada obronna, a w lesie odkryto relikty cmentarzyska kurhanowego sprzed ok. 3500 lat. Nekropolia była przedmiotem nieinwazyjnych (geofizycznych) badań grupy archeologów w 2017 w ramach projektu finansowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
-
Zaobserwowałem, że 2 z 14 znajdujących się tam kurhanów zostały doszczętnie zniszczone przez poszukiwaczy
- zaznacza archeolog.
Co tam znaleziono, nie wiadomo. - Najprawdopodobniej mogły to być naczynia gliniane, ewentualnie drobne wyroby z brązu, które zostały złożone wraz z ciałem zmarłego w obrębie jamy grobowej. Nie są to przedmioty przedstawiające wartości materialne, mają one jednak przeogromną wartość historyczną - ocenia Szczurek.
Sama osada w Grodzisku pochodzi mniej więcej z tego samego okresu, co dobrze wszystkim znany Biskupin i jak podkreśla archeolog jest nie mniej interesująca, choć o wiele mniej popularna.
Ślady działalności „poszukiwaczy” są doskonale widoczne. To dwa doszczętnie zniszczone grobowce. Na miejscu widać wyraźne ślady ręcznego kopania łopatą albo saperką. Wyciąganie zabytków w ten sposób nie ma nic wspólnego z badaniami archeologicznymi. Nie chodzi bowiem tylko o informację, że znaleziono naczynie gliniane, czy szczątki zmarłego, ale ważny jest kontekst, np. jaki dokładnie był plan grobu, na jakiej głębokości, jak ułożono ciało itp. Efekt jest więc opłakany.
-
Destrukcyjne działania miały charakter intencjonalny. Są to prostokątne wykopy rabunkowe w centralnych strefach nasypów grobowych o wysokości około metra
- zauważa archeolog i dodaje, że oprócz zniszczenia grobowców doszło zapewne do profanacji zwłok. Same nasypy grobowe pochodzą sprzed około 3,5 tysiąca lat i są najprawdopodobniej związane z kulturą mogiłową chowającą swoich zmarłych właśnie pod nasypami ziemnymi (kurhanami - mogiłami). Warto zaznaczyć, że obiekty w Grodzisku zostały objęte ochroną konserwatorską i ujęte w Gminnej Ewidencji Zabytków. Podlegają pełnej ochronie prawnej i nikt nie ma prawa czegokolwiek na nich robić. Prowadzenie poszukiwań bez pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków, a także niszczenie, rozkopywanie zabytków jest w świetle Ustawy o ochronie zabytków zabronione.
W związku z zaistniałą sytuacją zostało złożone zawiadomienie do Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie o popełnieniu przestępstwa. Policja wszczęła postępowanie w tej sprawie. -
Postępowanie prowadzone jest przy dużym zainteresowaniu Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu oraz Komendy Głównej w Warszawie, gdzie powstał specjalny wydział do ścigania tego typu przestępstw, które w całym kraju okazują się prawdziwą plagą
- tłumaczy w rozmowie z „Gazetą Pleszewską” archeolog Grzegorz Szczurek.
Niestety, to nie jedyny przypadek takich rabunkowych poszukiwań w regionie.
- Prowadząc badania w Taczanowie na grodzisku z czasów pierwszych Piastów, dokonaliśmy lustracji kolejnego skupiska kurhanów w tamtejszym lesie. Niestety kolejny kurhan został rozkopany w ten sam sposób - zauważa Grzegorz Szczurek i dodaje, że na terenie powiatu musi działać „niszczyciel”, którego celem jest poszukiwanie zabytków archeologicznych, które w omawianych przypadkach zostały złożone wraz z ciałem zmarłych.
Mamy nadzieję, ze uda się doprowadzić do ujęcia i ukarania sprawców
- zaznacza.
Fundacja Ochrony Zabytków w Poznaniu, którą kieruje archeolog Grzegorz Szczurek zdecydowała się ufundować nagrodę w wysokości 2 tysięcy złotych dla osoby, która przekaże istotne w świetle prowadzonej sprawy informacje Policji.
-
Chcemy w ten sposób dodatkowo zmotywować osoby, które mogą doprowadzić policję do sprawców
- podkreśla Szczurek.
W ubiegłym roku zostały zaostrzone przepisy w zakresie dziedzictwa archeologicznego i za poszukiwanie bez pozwolenia i niszczenie stanowisk archeologicznych grozi aktualnie kara 2 lata bezwzględnego pozbawienia wolności.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?