XIII Bieg Przemysława w Pleszewie. Ponad 300 zawodników na ulicach miasta

Ponad 300 zawodników wzięło udział w XIII Biegu Przemysława. Przyjechali z Gdańska, Poznania czy Wrocławia, ale najliczniejszą grupę stanowili oczywiście mieszkańcy Pleszewa i powiatu. Zawodnicy punktualnie o 11 wyruszyli z rynku. Wcześniej odbyła się rozgrzewka. Poprowadziła ją Patrycja Kaźmierczak, trenerka personalna z wieloletnim doświadczeniem, która niedawno próbowała swoich sił w programie Ninja Warrior Polska.

Dalsza część tekstu pod wideo
XIII Bieg Przemysława w Pleszewie - zobacz materiał wideo

Trasa wiodła ulicami: Zamkową, Ogrodową, Al. Wojska Polskiego, ul. Sportową, dalej były Planty, ulice: Piaski, Niepodległości i Kaliska, gdzie rozpoczynała się długa, finiszowa prosta. Ci, którzy zdecydowali się na 5 km pokonywali jedną pętlę, ci którzy walczyli na 10 km - dwie. Na najlepszych czekały puchary i nagrody rzeczowe.

Podobnie jak w poprzednich latach, burmistrz Arkadiusz Ptak wręczył nagrody wartości 1500 zł dla zawodników, którzy krótszy dystans przebiegli w mniej niż 15 minut. Takim wyczynem popisali się Roman Adamovich (0:14:35) i Dmytro Didovodivic (0:14:47) z Leszna oraz Dawid Borowski z Fabianowa (0:14:58).

Najszybsza kobieta na 5 km to Patrycja Rolnik. Mieszkanka Gostynia 12 miesięcy temu wygrała na dwa razy dłuższym dystansie.

- Były trudne momenty w parku czy pod górkę. Pogoda też zrobiła swoje, ale oczywiście bieg na duży plus, zwłaszcza, że udało się pobić rekord życiowy. To było dla mnie przetarcie przed półmaratonem, który za trzy tygodnie odbędzie się w Szamotułach. Tam chcę być w pełni formy i pokazać moc

- podkreśla zwyciężczyni. Podium uzupełniły Monika Mądrzak (Gołuchów) i Malwina Chytrowska (Kowalew).

Trzy starty i trzy miejsca na podium - to historia startów w Biegu Przemysława Marka Wiły z Jarocina. Dwanaście miesięcy temu był trzeci. W XI i XIII edycji finiszował jako pierwszy na 10 km.

- Bardzo podoba mi się trasa, organizacja. W porównaniu z poprzednimi latami było zdecydowanie cieplej. Pogoda dała się trochę we znaki. Cieszę się z kolejnego zwycięstwa w mojej biegowej przygodzie, która rozpoczęła się w 2019 roku. Myślę, że będę tutaj wracał

- podkreśla. Pan Marek brał udział również w biegu w Dobrzycy. Tam zajął trzecie miejsce na 5 km.

- Najbardziej zadowolony jestem ze startu w półmaratonie poznańskim. Udało mi się uzyskać czas 1:13:19, to praktycznie identyczne tempo jak dzisiaj na 10 km. Wtedy uplasowałem się na 20. miejscu w kategorii open. Główny mój cel w tym sezonie to półmaraton w Krakowie, gdzie odbędą się mistrzostwa Polski fizjoterapeutów, sam jestem przedstawicielem tego zawodu, więc to będzie dla mnie taki dodatkowy smaczek

- opowiada Marek Wiła. W Pleszewie tuż za jego plecami finiszowali Bartosz Maśnicki (Konin) i Tomasz Ratajczak (Kadziak).

Wśród pań najlepsza okazała się dobrzyczanka Marlena Kocaj, dla której również nie był to pierwszy triumf w Biegu Przemysława. Najlepsza była także w 2021 roku.

- Rok temu byłam piąta, ale zmagałam się z kontuzją. Jestem mile zaskoczona, że tak dobrze mi poszło zarówno dzisiaj, jak i w całym Grand Prix. Było dość ciepło, podbieg w okolicach Brico jest bardzo trudny i mocno go odczułam

- dzieli się swoimi wrażeniami. Na drugiej pozycji uplasowała się Marta Pussak z Kalisza, a na trzeciej Joanna Domań z miejscowości Kiekrz.

Tegoroczna edycja Biegu Przemysława wpisywała się w obchody jubileuszu 740-lecia Pleszewa. Z tej okazji organizatorzy przygotowali 74 nagrody, które rozlosowano wśród uczestników. Do wygrania były m.in. akcesoria sportowe, vouchery do wykorzystania w Parku Wodnym „Planty” i na kręgielni, koszulki, książki o tematyce biegowej, pakiety startowe na przyszłoroczną edycję.

XIII Bieg Przemysława stanowił ostatnią odsłonę „Królewskiej Karety”, czyli biegowego Grand Prix Ziemi Pleszewskiej. W ramach tego cyklu zawodnicy wcześniej rywalizowali w Dobrzycy, Kościelnej Wsi i Choczu. Każdemu z biegów dedykowany był indywidualny medal stylizowany na kartę do gry, element pokerowej karety. Na awersie przedstawia on króla patronującego biegowi. Rewers to z kolei element układanki tworzącej napis - „Królewska Kareta”.

W Dobrzycy na 10 km najszybsi okazali się reprezentanci Ukrainy, pochodzący z Charkova Maryna Nemchenko i Mykola Mevsha, a na dwa razy krótszym dystansie wygrali Sergej Szewczenko i Alina Boszczuk. Mieszkanka Gostynia Patrycja Rolnik i Jakub Grzeszczyk z Jarocina na 5 km oraz dobrzyczanka Marlena Kocaj i reprezentant Konina Bartosz Maśnicki na dwa razy dłuższym dystansie – to z kolei triumfatorzy I Biegu Króla Augusta w Kościelnej Wsi. W Choczu najszybciej linię metry przekroczyli Karolina Bielecka i Krzysztof Szymanowski (10 km) oraz Patrycja Bielecka i Przemysław Kliks (5 km). Krzysztof jest mieszkańcem Kościana, Przemysław dotarł z Poznania, natomiast siostry Bieleckie pochodzą z miejscowości Michałowo.

Głównym sponsorem XIII Biegu Przemysława była Florina, a całego biegowego Grand Prix Ziemi Pleszewskiej firma FAMOT.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: