Starosta Michał Karalus śpiewa hymn powiatów

Powiat pleszewski wydał w nakładzie 1000 sztuk płytę ,,Za Ojczyzną, za powiatem’’. Koszt wydania płyty to ok. 5 tysięcy złotych. Słowa do melodii ballady kresowej ,,Hej sokoły’’ napisał Michał Karalus, starosta pleszewski, który wraz z chórem śpiewa refren pieśni. Wykonanie utworu, który w zamyśle autora słów powstał jako hymn powiatów, starosta powierzył chórowi uczniowskiemu Gimnazjum i Liceum im. Stanisława Staszica ,,Consonans’’ pod batutą Aliny Fabisiak. Warto podkreślić, że jeden z egzemplarzy płyty ,,Za Ojczyzną, za powiatem’’ trafi do rąk jednej z trzech najważniejszych osób w państwie.

– Jest to duże przedsięwzięcie promocyjne – zapewnia naczelnik wydziału promocji w starostwie powiatowym, Robert Czajczyński. – Płyta zawiera nie tylko ścieżkę dźwiękową hymnu w wykonaniu naszego chóru z liceum ale także muzykę i słowa do samodzielnego śpiewania.
I dodaje, że,, płyta będzie promować nasz powiat, ponieważ wideomontaż do karaoke składa się z najpiękniejszych widoków przyrody i zabytków powiatu pleszewskiego’’.

– Powiatów jest 300, każdy ze starostów otrzyma 2-3 płyty, więc koszty wydania CD zostaną pokryte przez Starostwo Powiatowe w Pleszewie i Związek Powiatów Polskich, proporcjonalnie do ilości otrzymanych krążków CD – przekonuje Czajczyński.

– Ubolewam nad tym, że wydawana jest płyta, gdy tymczasem nie ma pieniędzy na powiatową oświatę . Słyszałem to wykonanie zupełnie przy innej okazji ale nie sądziłem, że będzie to na płycie – mówi członek zarządu powiatu Marian Walczak.

– Czemu ma to służyć? – pyta radna Renata Reszel. – Jeśli to ma być hymn, to w niczym go nie przypomina, bo hymn, to jest coś wzniosłego, ba patriotycznego a to przypomina raczej piosenkę biesiadną.
Z kolei radny Andrzej Madaliński uważa, że o takich rzeczach starosta powinien informować radę i wydać płytę dopiero za jej aprobatą.

– Szkoda, że rada o tym nie wiedziała, bo może radni zaprosiliby kogoś innego, kto zaśpiewałby lepiej niż starosta. Uważam, że w ten sposób, to starosta bardziej promuje siebie niż powiat – mówi Andrzej Madaliński.
Zdaniem Michała Karalusa wydana płyta promuje powiat pleszewski i jest ewenementem na skalę kraju. Starosta przypomina, że z wykształcenia jest kulturoznawcą a w ZPP pełni funkcję mistrza ceremonii.

– Nagranie traktuję jako promocję powiatu na forum krajowym, bo wielu ludzi tak naprawdę nie wie, gdzie jest ten Pleszew – twierdzi Karalus.

– Piszę listy gratulacyjne w języku staropolskim, wymyślam gadżety, gratulacje, wydałem tomik wierszy, o którym nawet nikt nie wie, a na płycie śpiewam barytonem refren, bo mnie zresztą o to poproszono. Czy to hańba? - zapytuje starosta.

O opinię na temat wydanej przez starostwo płyty CD ,,Gazeta Pleszewska’’ zapytała Mikołaja Szymczaka, starostę jarocińskiego.

– Niestety nie zostałem obdarzony, podobnymi do szanownego sąsiada starosty, predyspozycjami słowno - muzycznymi, więc trudno bym angażował się w produkcję podobnych „gadżetów”. Jednak jak widać po zainteresowaniu mediów, inicjatywa starosty Karalusa odbiła się szerokim echem w kraju, stając się jednym z elementów toczącej się od dłuższego czasu dyskusji o powiatach. Państwo macie temat, „my stajemy za powiatami murem”, a poprzez to wieść o powiatowym hymnie niesie się, niesie się…. A o to chyba w tym projekcie chodzi, by dotarł do jak najszerszej grupy odbiorców - mówi starosta jarociński.

Płyta powstała w profesjonalnym studio nagraniowym Zbigniewa Mizernego ,,RockSun Studio’’ w Pleszewie. Premierowe wykonanie pieśni a'capella miało miejsce 13 kwietnia 2012 roku w Rawie Mazowieckiej podczas XVZgromadzenia Ogólnego Związku Powiatów Polskich. Spotkało się z ciepłym przyjęciem obecnych tam starostów i gości.

Podczas zgromadzenia Związku Powiatów Polskich odbyła się promocja płyty wydanej przez Starostwo Powiatowe w Pleszewie.
Jeden z egzemplarzy płyty z hymnem powiatów i wideomontażem przyrody i zabytków powiatu pleszewskiego, otrzymał goszczący tam na zaproszenie starostów, premier rządu Donald Tusk.

Tekst hymnu: "Za Ojczyzną, za powiatem"
1.Choć odwiedzam inne kraje
Jeżdżę po szerokim świecie
Lecz me serce pozostaje
Przy kochanym mym powiecie
2. Ma Ojczyzna ukochana
Dziś jest wolna i wspaniała
Serce moje do Niej płacze...
Kiedy znowu ją zobaczę?

3.Piwo, piwo, piwo pijmy
O Powiatach zapomnijmy!
Lecz, gdy umrę-powiedz bratu To z tęsknoty do powiatu!

4.Hej, Polacy z obcej ziemi,
Czas powracać do korzeni!
W domu czeka matka, siostra,
A w urzędzie wasz starosta!

5.Kufle,kufle,kufle w górę
Za powiatem stańmy murem!
Żyć, pracować z tym poglądem
Szczęście będzie z samorządem

Refren:
Hej, hej, hej starości
Powiatowe, góry, lasy włości
Patrz, patrz mój syneczku

A co sądzi o utworze prof. Jan Miodek językoznawca?:
To nie są jakieś wyżyny kunsztu poetyckiego, ale jest rym i rytm, świadczący o dobrym słuchu autora. Mówiąc jeszcze inaczej: to typowe poezjowanie okolicznościowe, na biesiadne okazje ani lepsze, ani gorsze od tworzonych bez końca tekstów tego typu. Powtórzę: nie ma zakłóceń rytmicznych, a z tym często bywa u nas tragicznie. Jestem pewien, że autor jest w stanie pisać takie wiersze bez ustanku. Znam takich wielu. Są bardzo zdziwieni, gdy się im powie, że Szymborska pisała jeden wiersz na rok, może dwa...