Eryk Kowcuń wśród kilkudziesięciu osób oraz przedsiębiorstw, którym przyznano ulgi podatkowe wypatrzył imię i nazwisko burmistrza Pleszewa.
Radny - jak mówił w czasie sesji - już w połowie czerwca chciał uzyskać dostęp do listy, ale ze względów proceduralnych, nie było to możliwe. Informacja do publicznej wiadomości została bowiem podana dopiero pod koniec czerwca. - Właśnie ukazał się załącznik dotyczący umorzeń i pomocy publicznej, które uzyskały osoby fizyczne czy też przedsiębiorcy z tytułu umorzeń, rozłożeń na raty lub odroczeń podatków publicznych bądź innych danin publicznych. Mam pytanie osobiste i proszę się nie gniewać, wśród nazwisk widnieje również imię i nazwisko pana burmistrza jako osoby, która z takiej pomocy skorzystała - zauważył radny z Klubu Radnych Niezależnych. Chciał wiedzieć jakiego rodzaju była to pomoc, czego dotyczyła oraz kto jej udzielił.
Burmistrz Marian Adamek nie krył zaskoczenia pytaniem, choć od odpowiedzi się nie uchylał. - Pomoc pochodzi z tytułu nabycia gruntów rolnych. Jestem rolnikiem, posiadam grunty rolne i jak każda osoba z mocy ustawy, która spełnia wszystkie warunki, mam prawo do udzielenia ulgi, którą decyzją Regionalnej Izby Obrachunkowej, udzielił mi organ, jakim jest wójt gminy Gołuchów - zaznaczył burmistrz Pleszewa. Nie pamiętał jednak wysokości przyznanej mu ulgi.
Przewodniczący Rady Olgierd Wajsnis poprosił burmistrza o podanie ilości gruntów jakie nabył. - Ja to szybko przeliczę i od razu powiem ile pan dostał, bo ja to wiem - powiedział. Burmistrz zaznaczył jednak, że takie informacje można znaleźć w oświadczeniu majątkowym.
Kwota miała okazać się „zabójcza”. Burmistrz Marian Adamek zażartował i poprosił radnych, aby mocno usiedli i podał kwotę przyznanej mu ulgi. - To jest bardzo duża kwota: 234,59 euro, czyli 1036 złotych - oznajmił. Dodał, że suma ta jest rozłożona na siedem lat.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?