Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny powiatowy apeluje do radnych Chocza

Irena Kuczyńska
Chocz - czy w gminie rządzi układ?
Chocz - czy w gminie rządzi układ? Damian Cieślak
Pogódźcie się, zakopcie podziały, znacie się, jesteście spokrewnieni, spotykacie się w jednym kościele - apeluje do radnych miasta i gminy Chocz radny powiatowy Zbigniew Rodek

"Układ" w Choczu

W tych dniach 15 radnych chockich otrzymało od Zbigniewa Rodka list otwarty z apelem o zaprzestanie waśni, podchodów i taśmowych nagrań. ,,Pogódźcie się, zakopcie podziały, dogadajcie się... nie słuchajcie fałszywych podpowiadaczy, którzy nie mieszkają w Choczu, a mają tu swoje interesy. Zacznijcie pracować wspólnie” pisze autor listu.

Jako radny powiatowy z najdłuższym stażem poucza, że ,,radny nie może angażować się w porachunki, kierować zemstą, uprzedzeniami, zawiedzionymi nadziejami zawodowymi’’, bo ,,po to został wybrany, aby rozumnie działał dla dobra wspólnego’’.

Jego zdaniem ,,wieczne swary i kłótnie przepychanki i złośliwe zaczepki między dwoma obozami, inicjowane przez niektórych członków opozycji, trwają już rok’’, co on jako wieloletni radny obserwuje ze smutkiem i niepokojem.
– Na kłótniach, wojnach i destrukcji, zawsze tracą dwie strony. Gdyby tak podsumować działalność tzw. opozycji, nie wiem, czy udałoby się znaleźć jedną ważną sprawę, poprawiającą nasz byt codzienny, którą udało się załatwić.
Czy ma to trwać trzy kolejne lata, do kolejnych wyborów? To nie ma sensu, to strata czasu - uważa radny Rodek.
– Zaprzestańcie waśni, podchodów i taśmowych nagrań, zakopcie podziały, nie słuchajcie fałszywych podpowiadaczy , zacznijcie budować wspólnie - apeluje.

Przypomnijmy, że w listopadzie 2014 roku po wyborach w Choczu powstały dwie grupy radnych, jedna popierająca burmistrza Mariana Wielgosika oraz druga - opozycyjna, która przybrała nazwę ,,Razem dla przyszłości’’ .
W grupie popierającej burmistrza jest 8 radnych, w opozycyjnym klubie jest ich 6, bo Anna Koniewicz - Kruk to radna niezrzeszona. Głosowania przeważnie wygrywa grupa trzymająca władzę, ale jeśli któregoś radnego popierającego burmistrza zabraknie, wtedy wygrywa opozycja.

Tak było w przypadku uchwały o sprzedaży działek gminnych w Nowej Kaźmierce.
Dzięki nieobecności dwóch radnych koalicji, opozycja sprzedaż działek zablokowała.
Zdaniem liderki Małgorzaty Wróblewskiej nie można się wyzbywać gminnego majątku, a zarabiać na tych działkach.

Natomiast burmistrzowi Marianowi Wielgosikowi tych planowanych 500 000 zł ze sprzedaży działek, zabraknie do spięcia budżetu. A brakuje m.in. na pensje dla nauczycieli. Czy list Zbigniewa Rodka zatytułowany ,,Chocki układ’’ wpłynie na radnych obu grup?

Małgorzata Wróblewska uważa, że jednomyślność już w kraju była i się nie sprawdziła. Stanowczo dementuje sugestie, jakoby jej klub był przez kogoś kierowany.
– Niektórzy startowali z listy SLD ale po wyborach jesteśmy w naszym klubie niezależni . To Rodek nas posegregował – uważa. Listem Rodka jest zniesmaczona. – Jesteśmy oburzeni sugestią, że stoją za nami fałszywi podpowiadacze. Wyborcy oceniają nas pozytywnie – twierdzi Wróblewska. Jest zadowolona z faktu, że udało się jej klubowi zastopować przekazanie szkół w Kuźni i Kwileniu Stowarzyszeniom.

Z listem Rodka zgadza się wójt Marian Wielgosik. – Być może wpłynie on na zmianę postaw opozycji i inne podejście do tematów gminnych. Dzięki temu, że zdjęli uchwałę o sprzedaży działek w Nowej Kaźmierce i nie wskazali innego źródła dochodu, ja teraz rzeźbię budżet na 2016 rok. Brakuje na szkoły, tym bardziej, że szkoły w Kwileniu i Kuźni miały przejść pod Stowarzyszenia i mniej kosztować, a teraz trzeba im dołożyć po 65 000 zł – mówi burmistrz Marian Wielgosik.

Ewa Wojciechowska jest z klubu popierającego wójta. Podobnie jak Wróblewska jest radną od 5 kadencji. Jej zdaniem, podział w radzie to wynik wyborów. Walczyły dwie opcje i każda miała kandydata na burmistrza. I tak już zostało. Podziały wzmocniły się jeszcze po przegranej Henryka Wold-ańskiego na ławnika. - Źle się czuję z tym podziałem. Kiedyś do rady nie startowało się z opcji, wszyscy byli razem, a teraz jakieś listy krążą po Choczu, tak jak by się ludzie nie umieli dogadać– ubolewa.

Na wigilijne spotkanie samorządowców przygotowuje ona program. –Każdy radny dostanie do czytania fragment wiersza o Bożym Narodzeniu. Może w tym magicznym czasie radni przekażą sobie znak pokoju, nie tylko symboliczny– ma nadzieję Ewa Wojciechowska.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto