MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Miał wykorzystać 7-miesięczne dziecko. Przed sądem w Kaliszu ruszył proces 27-latka spod Pleszewa

Bartłomiej Hypki
Bartłomiej Hypki
Miał wykorzystać 7-miesięczne dziecko. Przed sądem w Kaliszu ruszył proces 27-latka spod Pleszewa
Miał wykorzystać 7-miesięczne dziecko. Przed sądem w Kaliszu ruszył proces 27-latka spod Pleszewa Bartłomiej Hypki
Przed Sądem Okręgowym w Kaliszu w czwartek, 23 maja ruszył proces 27-latka z Kościana, który miał seksualnie wykorzystać 7-miesięczne dziecko. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Cały proces został utajniony.

W powiecie pleszewskim miało dojść do molestowania 7-miesięcznej dziewczynki

To nie było łatwe śledztwo dla Prokuratury Rejonowej w Pleszewie. Potrzebne były liczne opinie biegłych m.in.: z zakresu genetyki czy biologii molekularnej. Szczegółów, ze względu na dobro sprawy, prokuratura jednak nie ujawnia.

Oskarżony - obecnie 27-latek - od blisko roku przebywa w areszcie i jak podkreśla prokurator nie przyznaje się do winy. Zdaniem biegłych psychiatrów jest poczytalny i wiedział co robi i dlatego może uczestniczyć w procesie.

Po blisko roku Prokuratura Rejonowa w Pleszewie zakończyła postępowanie i przedstawiła 27-latkowi zarzuty.

- Na podstawie poczynionych ustaleń dowodowych, w tym specjalistycznych opinii biegłych w zakresie badania biologii molekularnej i badania DNA, prokurator przedstawił 27-latkowi zarzut dotyczący tego, że w dniu 2 marca 2023 roku przetrzymując małoletnią pokrzywdzoną - 7-miesięczną dziewczynkę - przyciskając ją do podłoża, przemocą doprowadził do poddania się jej innej czynności seksualnej - informuje w rozmowie z pleszew.naszemiasto.pl rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler

Ruszył proces

W czwartek, 23 maja przed Sądem Okręgowym w Kaliszu ruszył proces. Został on utajniony.

- To zarzut z art. 197 paragraf 4 kk i podstawowe dowody to są opinie biegłych, które zostały w tej sprawie opracowane - opinie biegłego medyka z zakładu medycyny sądowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, który wykluczył bierny mechanizm powstania obrażeń - mówi prokurator. - Do tego doszła opinia biegłej z laboratorium kryminalistycznego KWP w Poznaniu (...) i finalna opinia pani profesor z wydziału biologii molekularnej UAM w Poznaniu, która była uzupełnieniem opinii KWP. Zdaniem prokuratury tworzą takie logiczne puzzle, które układają się w logiczny ciąg w to, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu.

Obrona jest jednak innego zdanie.

- Klient nie przyznaje się kategorycznie od samego początku do zarzucanego mu czynu - mówi adwokat Łukasz Krzyżanowski.

Oskarżonemu grozi do 15 lat więzienia.

od 7 lat
Wideo

Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto