MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Katowali 2-miesięczną córeczkę, bo płakała w nocy. "Nikt nie zareagował na krzywdę". W Kaliszu ruszył proces rodziców

OPRAC.:
Grzegorz Szkiłądź
Grzegorz Szkiłądź
Do przemocy wobec dziecka miało dochodzić od października do końca grudnia 2023 roku.
Do przemocy wobec dziecka miało dochodzić od października do końca grudnia 2023 roku. Pixabay/Zdjęcie ilustracyjne
W Sądzie Okręgowym w Kaliszu ruszył w środę proces rodziców dwumiesięcznej dziewczynki oskarżonych o znęcanie nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem. Oprawcy katowali córeczkę, bo płakała w nocy. - Nikt nie zareagował na krzywdę, która się działa - zaznacza adwokat Karolina Skrzypczyńska, obrońca 19-letniej matki dziecka.

Katowali 2-miesięczną córeczkę, bo płakała w nocy

Sprawa ujrzała światło dzienne 30 grudnia 2023 roku w Kępnie. Tego dnia wieczorem 19-latka przywiozła do szpitala dwumiesięczną córkę, u której stwierdzono pęknięcie czaszki. Dziewczynka omdlewała i miała drgawki. Lekarz zdecydował o przewiezieniu dziecka do szpitala w Ostrowie Wlkp., a stamtąd niemowlę przetransportowano karetką neonatologiczną do szpitala w Poznaniu na oddział neurochirurgiczny, gdzie przeprowadzono operację. Lekarze zawiadomili policję. Kobieta i jej partner zostali zatrzymani i aresztowani.

Prokuratura Rejonowa w Kępnie wszczęła przeciwko parze postępowanie karne. W wyniku przeprowadzonego śledztwa postawiono im zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad córką i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Do przemocy wobec dziecka miało dochodzić od października do końca grudnia 2023 roku.

- Dziewczynka była bita pięścią po głowie, rzucano nią o łóżeczko, potrząsano i podduszano. Dziecko doznało obrażeń ciała, które - w ocenie biegłych - spowodowały chorobę realnie zagrażającą życiu - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.

W Kaliszu ruszył proces rodziców. "Nikt nie zareagował na krzywdę"

Podejrzani częściowo przyznali się do zarzucanych im czynów, za co grozi im od 3 do 20 lat więzienia. W prokuraturze tłumaczyli, że ich zachowanie było spowodowane płaczem dziecka w nocy. Prowadzący śledztwo prokurator ustalił fakty, które przekazał do sądu rodzinnego w Kępnie. Na tej podstawie rodzice zostali pozbawieni władzy rodzicielskiej nad córką. Dziewczynka obecnie przebywa w rodzinie zastępczej. Sąd - ze względu na wątpliwości - nie oddał dziecka pod opiekę najbliższych członków rodziny rodziców dziewczynki.

Dziś przez Sądem Okręgowym w Kaliszu ruszył proces w sprawie znęcania.

- Chcemy ujawnić dramat, wynikający z niewłaściwych zachowań nie tylko ojca dziecka, ale całej rodziny - zaznaczyła adwokat Karolina Skrzypczyńska, obrońca 19-latki.

"Niejednokrotnie groził jej, że odbierze córkę i ta nigdy jej nie zobaczy"

Wyjaśniła, że oboje oskarżeni mieszkali w domu wielorodzinnym mężczyzny. - Tam mieszkają też babcia pokrzywdzonej, ciotka z wujkiem oraz inne dzieci. Nikt nie zareagował na krzywdę, która się działa. Dzisiaj winą obarczają tylko dziewczynę. Są zabezpieczone sms-y pomiędzy nimi, z których wynika, że to mężczyzna bił dziecko. Prokuratura przy formułowaniu aktu oskarżenia także stwierdziła, że ciosy pięścią zadawał oskarżony i on doprowadził do bezpośredniego zagrożenia życia dziecka. Trzeba wiedzieć, że oboje poznali się w szkole specjalnej i są niepełnosprawni umysłowo - powiedziała.

Zdaniem mecenas Skrzypczyńskiej matka dziecka milczała, ponieważ bała się swojego partnera, który nadużywał alkoholu i miała też objawy depresji poporodowej. - Niejednokrotnie groził jej, że odbierze córkę i ta nigdy jej nie zobaczy - tłumaczyła.

Dzisiaj kobieta nie przyznaje się do zarzucanego jej czynu.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Turystyczna Wielkopolska - Szamotuły:

emisja bez ograniczeń wiekowych

Obserwuj nas także na Google News

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Katowali 2-miesięczną córeczkę, bo płakała w nocy. "Nikt nie zareagował na krzywdę". W Kaliszu ruszył proces rodziców - Portal i.pl

Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto