Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biznesmen Roku 2011 Jacek Rauhut z Pleszewa

Paulina Latosińska
Właściciel firmy „Instal Chemik” Jacek Rauhut został Biznesmenem Roku 2011 Ziemi Pleszewskiej. Nominowała go Pleszewska Izba Gospodarcza.

Jacek Rauhut Jest absolwentem technikum mechanicznego na ulicy Zielonej w Pleszewie. Z dyplomem technika trafił do spółdzielni mieszkaniowej, w Pleszewie. Tam zdobywał pierwsze zawodowe doś-wiadczenia.gdzie zdobywał pierwsze doświadczenie. – W instalacjach centralnego ogrzewania, które wtedy były bardzo awaryjne - wspomina Jacek Rauhut. Gdy poczuł się pewniej, postanowił stworzyć własną firmę. Stało się to w 1989 roku. Firma nosiła nazwę „Zakład instalacyjny” i zatrudniała tylko trzy osoby. Jacek Rauhut był jednocześnie szefem i pracownikiem. Kilka lat później przy Placu Powstańców Wielkopolskich w Pleszewie otworzył sieć sklepów z artykułami chemicznymi, farbami, lakierami. Firma się rozrastała. Jacek Rauhut rozszerzył swoją działalność o usługi remontowo - budowlane. Zmieniła się też nazwa firmy. Z „Zakładu Instalacyjnego” na „Instal Chemik”. Przełomowy był rok 2005. „Instal Chemik” zrobił krok do przodu. – Powiększyliśmy działalność o obszar obróbki plastycznej, obróbki skrawaniem, wykrawanie, cięcie blachy oraz cięcia laserowe, lakierowanie proszkowe – wymienia.
Dzięki temu firma stała się jednym z najważniejszych dostawców blach i kabin do obrabiarek sterowanych numerycznie w Fabryce Famot SA.

Biznesmen Roku 2011 nie ukrywa, że współpraca z firmą Famot zaowocowała nowymi zleceniami.
W ubiegłym roku sześć obrabiarek wyprodukowanych w jego firmie trafiło na największe na świecie targi obrabiarek „EMO” w Hannowerze. To co wyprodukują w Pleszewie, wysyłają do Niemiec, Turcji czy na Kubę.
Siedziba firmy Jacka Rauhuta od samego początku znajduje się na ulicy Bojanowskiego w Pleszewie. W innych punktach miasta powstały jej oddziały. Pierwszy na ulicy Wschodniej w Pleszewie, drugi na ul. Jarocińskiej. Samemu, prowadzić tak dużą firmę byłoby ciężko, dlatego Jacek Rauhut ma współpracowników. Na Jarocińskiej głównodowodzącym jest syn Piotr i kuzyn Jakub.
Szef współpracę z nimi sobie chwali. – Są młodzi, z głowami pełnymi pomysłów i zapałem. To oni są inicjatorami wszystkiego, co tutaj się dzieje – mówi Rauhut. To na Jarocińskiej jest biuro konstrukcyjne, które zatrudnia inżynierów – konstruktorów. W sumie w firmie pracuje kilkudziesięciu pracowników.
Chociaż w mediach wszędzie straszą nadchodzącym kryzysem, właściciel firmy „Instal - Chemik” jest spokojny. Na brak zleceń i pracy nie narzeka. Z każ dym rokiem ich przybywa.

Jednak do każdego pomysłu na rozwinięcie biznesu Jacek Rauhut podchodzi raczej sceptycznie. Jego zdaniem na rynek wchodzi się latami, a wypada sekundami. – Bać się zawsze trzeba, bo jak ktoś jest za odważny to może wpaść w przepaść – mówi biznesmen. W prowadzeniu rodzinnej firmy pomaga mu żona Teresa, z którą związany jest ponad 30 lat.
To ona prowadzi sieć sklepów przy ul. Powstańców Wielkopolskich w Pleszewie. Teresa i Jacek Rauhutowie mają dwoje dzieci.
Syn Piotr już pomaga ojcu w prowadzeniu firmy.
Młodsza córka Ewa jeszcze jest studentką. W tym roku kończy dwa kierunki studiów: psychologię zarządzania i psychologię społeczną w praktyce. Czy będzie pracowała w rodzinnej firmie? Tego jeszcze nie wie.
– Najważniejsze, by robiła to, co sprawia jej przyjemność - mówi tata.

Oczkiem w głowie Biznesmena Roku jest wnuczka Matylda. Dziewczynka chodzi do przedszkola. Kilka dni temu dziadkowie zaproszeni zostali na Dzień Babci i Dziadka.
Pan Jacek nie ukrywa, że wnuków chciałby mieć więcej. Szef firmy „Instal Chemik” potrafi dzielić czas na pracę i życie prywatne. – Bo nie samą pracą człowiek żyje - mówi. Przynajmniej siedem razy w roku wyjeżdża. Nie tylko na wycieczki zagraniczne. Lubi polskie góry ale też Mazury. Co roku w męskim gronie wyjeżdża na Mazury żeglować. Zimą obowiązkowo jedzie na narty z rodziną.
Fascynują go podróże na Wschód. Był w Himalajach. Wyprawę na najbliższe wakacje też już zaplanował.
Przyznanie tytułu Biznesmena Roku bardzo go zaskoczyło. Nie spodziewał się, że tego. – Jest bardzo dużo osób godnych tego tytułu - mówi właściciel firmy „Instal - Chemik”. Pleszewska Izba Gospodarcza była innego zdania .
– Jacek Rauhut swoją działalność zbudował od podstaw, inwestując nie tylko w hale produkcyjne oraz pomieszczenia biurowe, ale również w kwalifikacje pracowników. Jakość produktów jego firmy nie ustępuje konkurencji, ale często spotyka się z lepszymi ocenami oraz uznaniem – tłumaczy prezes PIGTadeusz Rak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto