Wydział egzekucji Urzędu Skarbowego w Pleszewie zostanie przeniesiony do Jarocina. Czy to pierwszy krok w stronę likwidacji urzędu?

Wydział egzekucji Urzędu Skarbowego w Pleszewie zostanie przeniesiony. Taką decyzję w swoim rozporządzeniu z 21 sierpnia podjął Minister Finansów. Od 1 października sprawami mieszkańców powiatu pleszewskiego będą się zajmować urzędnicy „skarbówki” w Jarocinie. Takie same kroki resort podjął w stosunku do 13 innych Urzędów Skarbowych w całym kraju. W Wielkopolsce zmiany dotknęły również „skarbówkę” w Międzychodzie. Tam wydział egzekucji został przeniesiony do Szamotuł

Mieszkańcy obawiają się, że może to pierwszy krok do dalszych przenosin, a w konsekwencji nawet do likwidacji urzędu kosztem sąsiedniego powiatu. Były starosta Michał Karalus, który w trakcie swojej kadencji bronił Urzędu Skarbowego w Pleszewie, obawia się, że podjęta przez ministra finansów decyzja, to pierwszy krok w kierunku likwidacji urzędu.

- Po to jest powiat, żeby najważniejsze instytucje znajdowały się jak najbliżej mieszkańców. Nie rozumiem obecnej filozofii władz powiatu oraz miasta, które w tej sprawie nie zaprotestowały - zaznacza Michał Karalus i dodaje, że takie działania są przeciwne z polityką Prawa i Sprawiedliwości, która przywraca do mniejszych miejscowości posterunki policji czy oddziały Poczty Polskiej, a w Pleszewie dochodzi do likwidacji jednego z ważniejszych wydziałów.

- Trzeba bronić integralności powiatu pleszewskiego, który bez niektórych instytucji stanie się powiatem niepełnosprawnym - zauważa były starosta, który przez 16 lat aktywnie działał na rzecz utworzenia i działania powiatu pleszewskiego.

- Jarocin już od kilku lat mocno prześladuje Pleszewa, dlatego powinniśmy bronić, tego co przez 16 lat moich działań w samorządzie udało się stworzyć - dodaje na koniec. .

Mimo „odchudzenia” pleszewskiego Urzędu Skrabowego o wydział egzekucji, Naczelnik zapewnia, że zmiany wprowadzone przez Ministra Finansów nie wiążą się z żadnymi zwolnieniami.

- Wszyscy pracownicy działu egzekucji wyrazili zgodę na przeniesienie do Jarocina - zaznaczył Naczelnik w rozmowie z „Gazetą Pleszewską”.