Volkswagen Poznań czasowo wstrzymuje produkcję samochodów
Jak informuje rzecznik prasowy VW:
- W związku z sytuacją, w Koncernie VW, Marce Volkswagen Samochody Dostawcze w Hanowerze oraz w spółce Volkswagen Poznań sztaby kryzysowe pracują nad znalezieniem alternatywnych źródeł zaopatrzenia. Volkswagen Poznań we współpracy z Polskim Czerwonym Krzyżem włącza się w ogólnopolską akcję pomocy uchodźcom wojennym z Ukrainy
- podkreśla Patrycja Kasprzyk.
Wybuch wojny na Ukrainie zakłócił łańcuchy dostaw wielu firm, w tym również fabryk Volkswagen Poznań w Poznaniu i we Wrześni. Niedobory materiałów do produkcji w polskich fabrykach dotyczą między innymi wiązek elektrycznych produkowanych na Ukrainie. Oba zakłady z dniem 10 marca czasowo wstrzymają produkcję.
- Chciałbym szczególnie mocno podkreślić, że pomimo zaistniałej sytuacji, nasza Grupa i spółka Volkswagen Poznań chce udzielać pomocy wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, i pomagać ofiarom wojny, która jest pogwałceniem prawa międzynarodowego. Wojna na Ukrainie bulwersuje nas wszystkich. Jesteśmy głęboko wstrząśnięci i poruszeni dramatami ludzkimi, jakie rozgrywają się na naszych oczach i zapewniamy o naszym wsparciu w tym trudnym czasie
– mówi Dietmar Mnich, prezes zarządu Volkswagen Poznań sp. z o.o. i dodaje
[/cyt]-Jednocześnie, natychmiast po wybuchu działań wojennych, na poziomie koncernu, ale też bezpośrednio w Volkswagen Poznań powołaliśmy zespoły kryzysowe, które na bieżąco określają możliwe skutki wojny dla naszej działalności biznesowej i prowadzą wszelkie działania, by przerwa w produkcji była jak najkrótsza[/cyt]
Już w pierwszych dniach konfliktu zarząd Grupy podjął decyzję o przekazaniu miliona euro na pomoc doraźną organizowaną przez UN Refugee Aid i UN Refugee Agency (UNHCR). Również spółka Volkswagen Poznań włącza się w działania niosące pomoc uchodźcom i nawiązała już bliską współpracę z Polskim Czerwonym Krzyżem.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?