Trzy konkretne posłanki Platformy Obywatelskiej i ich trzy konkrety w Pleszewie. Takich tłumów w Bibliotece w Pleszewie jeszcze nie było

Szeroko pojęta praworządność, finanse publiczne i polityka społeczna. To trzy konkrety z którymi przyjechały do Pleszewa trzy konkretne posłanki Koalicji Obywatelskiej, czyli j Kamila Gasiuk-Pihowicz, Izabela Leszczyna oraz Marzena Okły-Drewnowicz.

- Przyjechałyśmy z naszymi propozycjami w obszarach, ale też posłuchać jakie państwo macie propozycje i postulaty. Bo tylko razem jesteśmy stanie odbudować Polskę, bo we współdziałaniu jest siła - podkreślały posłanki Koalicji Obywatelskiej na spotkaniu z mieszkańcami Pleszewa.

Każda z posłanek przedstawiła pomysły Platformy Obywatelskiej na to, jak będzie wyglądał nasz kraj po zwycięstwie opozycji w jesiennych wyborach. Tematów do rozmów i swoistej burzy mózgów nie brakowało. Wszystko po to, aby ustalić zmiany, bez których mieszkańcy Pleszewa nie wyobrażają sobie zmian w Polsce.

- Sami państwo widzicie, w jakim stanie destrukcji jest Polska. Gdzie się nie obejrzycie praktycznie każdy obszar pogrąża się w destrukcji od wymiaru sprawiedliwości przed opiekę społeczną, zdrowotną na finansach publicznych skończywszy. Ale mam dobrą wiadomość dla państwa, my za kilka miesięcy jesteśmy w stanie tą destrukcje zatrzymać i zadecydować o tym w jakim chcemy żyć kraju. - mówiła Izabela Leszczyna tuż po tym, jak przywitali gości, liderzy pleszewskich struktur Platformy Obywatelskiej: Piotr Kusiakiewicz i Małgorzata Wysocka-Balcerek.

Platforma Obywatelska zapowiada, że "nie będzie grubej kreski" i osoby, które złamały prawo, będą rozliczane. Izabela Leszczyna powiedziała o kolejnych konkretach, m.in. o bezpiecznych środkach unijnych (KPO oraz wieloletnia perspektywa finansowa) i kontroli finansów publicznych. Nie zabrakło również konkretów odnośnie podatków. Marzena Okła-Drewnowicz mówiła m.in. o polityce społecznej, czyli o przywróceniu finansowania in vitro czy kwestii mieszkaniowej - w tym o kredycie 0 procent na pierwsze mieszkanie. Z kolei Kamila Gasiuk-Pichowicz mówiła o kolejnych krokach, jakie będą podejmowane w wymiarze sprawiedliwości i konieczności rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.

- Mój pierwszy konkret w finansach publicznych to jest nasze zobowiązanie, że natychmiast po wygranych wyborach wnioskujemy do Brukseli o pierwszą płatność z Krajowego Planu Odbudowy. Będziemy chcieli renegocjować umowę, żeby transze, które nie zostały wypłacone mogły być przyśpieszone – podkreślała posłanka Izabela Leszczyna.

Izabela Leszczyna odniosła się również do transparentności finansów publicznych.

- Te finanse mają być transparentne i stabilne czyli bezpieczne. Dzisiaj ponad 400 miliardów złotych pozostaje poza całkowitą kontrolą parlamentu czyli poza waszą kontrolą bo Sejm sprawuję kontrolę w waszym imieniu (..) . Po wygranych wyborach pokazujemy plany finansowe, pokazujemy ile jest pieniędzy, jakie są długi i na co te pieniądze zostały wydane – zaznaczała posłanka Leszczyna i przypomniała, że po raz pierwszy w historii Polski, Najwyższa Izba Kontroli zakwestionowała budżet państwa.

W sprawie podatków posłanka Koalicji Obywatelskiej podkreślała na spotkaniu w Pleszewie, że mają być one proste, stabilne i na niskim poziomie na ile jest to możliwe. Przy okazji mówiąc o kwocie wolnej od podatku na poziomie 60 tys. złotych.

- Trzecie nasze zobowiązanie to proste i stabilne podatki. Płacenie ich nie może być uciążliwe. Co to znaczy proste, to znaczy takie, żeby przedsiębiorca nie spędzał dziesiątek godzin nad rozwikłaniem tego, co autor miał na myśli jak napisał chory przepis w 48 nowelizacji tej samej ustawy, która pojawiła się w tym samym roku, czyli stabilność dla systemu podatkowego – mówiła w Pleszewie Izabela Leszczyna.

- Przechodząc do konkretów w wymiarze sprawiedliwości, z całej mnogości tematów, które rzeczywiście mamy w planach chciałabym powiedzieć o trzech najważniejszych naszych obietnicach. Pierwsza – rozliczenie. Rozliczymy bo nie da się budować praworządności bez pociągnięcia do odpowiedzialności tych, którzy łamali prawo – zaznaczała Kamila Gasiuk-Pihowicz i dodała, że tylko tylko niezależna prokuratura i niezawisłe sądy będą w stanie pociągnąć do odpowiedzialności polityków, którzy łamali prawo

Kolejna ważną kwestią, jak podkreślała Kamila Gasiuk-Pihowicz jest odbudowa tego co zostało zniszczone, odbudowa niezależności sądów i trybunałów.

- Będziemy postępowali według pewnego schematu, korzystamy rozwiązań, które są przygotowane przez ekspertów i w konsultacji ze środowiskiem sędziowskim ale także z obywatelami poprzez organizację pozarządowe – mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz i dodała, że trzecim konkretem jest skrócenie czasu oczekiwania na wyroki, w tym przekazanie część z rozpatrywanych innym spraw profesjonalnym podmiotom, na przykład notariuszom.

Posłanka Marzena Okła-Drewnowicz mówiła o konkretach w sferze pomocy społecznej. Pierwszy konkret to – babciowe, czyli dodatek 1500 złotych na opiekę na dzieckiem.

- Babciowe jest pomysłem na to, że kobiety mogły wrócić szybciej do pracy. Kobity chcą szybciej wrócić, ale mają problem z kim zostawić dziecko, jak jest babcia zostawiają z babcią, ale tą babcię też należałoby uhonorować. To 1500 złotych jak rodzina chce, tak sobie zagospodaruje – mówiła Marzena Okła-Drewnowicz.

Druga nasza propozycja to kredyt 0 procent na zakup mieszkania przez młodych ludzi.

- Młodzi ludzie nie mogą sobie dzisiaj pozwolić na kredyt mieszkaniowy, nie stać ich na płacenie odsetek. My mówi tak – ty płacisz kapitał, my jako państwo bierzemy na siebie zobowiązanie płacenia odsetek. Instytucją, która ma się tym zajmować będzie Bank Gospodarstwa Krajowego – podkreślała posłanka Okła-Drewnowicz.

Marzena Okła-Drewnowicz zaznaczyła w Pleszewie, że polskie społeczeństwo starzeje się coraz szybciej, dlatego potrzebne są konkretne kroki i działania w tym kierunku.

- Chcąc zadbać o starzejące się społeczeństwo chcemy wprowadzić bon na usługi w miejscu zamieszkania. Osoba, która jest nie samodzielna, a jej bliska osoba pracuje, to ma prawo do asystenta, który jest zatrudniony przez samorząd czy firmę, której samorząd zleca wykonanie takiego zadania ma prawo do zapłacenia takim bonem w miejscu zamieszkania za opiekę. Na dzisiaj szacujemy to na kwotę połowę minimalnego wynagrodzenia. Te pieniądze z formie tego bonu, to będzie dofinansowanie do pieniędzy, które ma samorząd na organizację usług opiekuńczych w miejscu zamieszkania. Te pieniądze razem złożą się na to, że opłaci się zatrudnić asystentów – podkreślała Marzena Okła-Drewnowicz.

Później głos w dyskusji zabrali również sami mieszkańcy. Mówili o aktualnych bolączkach, problemach i swoich pomysłach na Polskę. Przekazywali swoje konkrety, które należałoby ująć.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: