Pleszew Zmiana warty na stanowisku prezesa Spółki Sport Pleszew. Eugeniusz Małecki przechodzi na emeryturę. Zastąpi go Łukasz Ratajczyk

Eugeniusz Małecki prezesem Spółki Sport Pleszew został w 2009 roku i kierować nią będzie do 31 sierpnia. Od września na czele pleszewskiej spółki stanie nowy prezesem. Został nim Łukasz Ratajczyk dotychczasowy dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej im. Twórców Ludowych w Kuczkowie.

- Prezes Eugeniusz Małecki kierował spółką od roku 2009. Z krótką przerwą w latach 2014-2017, kiedy pełnił funkcję wicestarosty powiatu pleszewskiego. Sama spółka powstała w 2009 roku na bazie Ośrodka Sportu i Rekreacji. Głównym celem nowopowstałej spółki była budowa Parku Wodnego "Planty", która trwała trzy lata. Nie skończyło się jednak tylko na tym obiekcie. W międzyczasie powstała duża hala sportowo-widowiskowa przy ZSP nr 3, zbudowano kilka boisk, skatepark, odremontowano bieżnię. Spółka startowała z 500 tys. zł, a obecnie jej majątek to ok. 50 mln zł – podkreślał burmistrz Pleszewa Arkadiusz Ptak.

W czwartek, 18 sierpnia, burmistrz Pleszewa Arkadiusz Ptak w obecności przyszłego prezesa oficjalnie podziękował odchodzącemu prezesowi.

- Bardzo dziękuję za te lata współpracy, najpierw jako wiceburmistrz, teraz burmistrz. Pan prezes był zawsze bardzo zasadniczy w działaniu, dla niego 2+2 zawsze wynosiło 4, miał technokratyczne podejście do funkcjonowania spółki, bardzo dobrze nadzorował prowadzone inwestycje – zaznaczył Arkadiusz Ptak.

Rada Nadzorca Spółki Sport Pleszew zatwierdziła już wybór nowego prezesa. Jak poinformował Arkadiusz Ptak został nim Łukasz Ratajczyk dotychczasowy dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej im. Twórców Ludowych w Kuczkowie, który obejmie oficjalnie funkcję z dniem 1 września.

- Z początkiem września prezesem zostanie pan Łukasz Ratajczyk, który przez ostatnie trzy lata zarządzał szkołą w Kuczkowie. Sam aktywnie uprawia sport, z wykształcenia jest nauczycielem wychowania fizycznego, instruktorem pływania – mówił burmistrz.

Przyszły prezes nadal jednak będzie wspierać swoją wiedzą i doświadczeniem kuczkowską szkołę.

- Poprosiłem, by pełnił funkcję społecznego wicedyrektora, nadal jest bowiem w zarządzie stowarzyszenia, który kieruje szkołą – zaznaczył burmistrz Arkadiusz Ptak.

Środowisku sportowemu Łukasza Ratajczyka nie trzeba nikomu przedstawiać. Z wykształcenia jest nauczycielem wychowania. fizycznego, instruktorem pływania, jego pasją jest bieganie. W 2016 roku zdobył Koronę Polskich Maratonów. Nowy prezes Spółki Sport Pleszew zapowiada, że będzie kontynuować pracę swojego poprzednika. Ale przed prowadzoną przez niego spółką jest także spore wyzwania inwestycyjne, czyli kwestia budowy Pleszew Lab z bazą hotelową oraz znalezienie sposobu na rosnące z dnia na dzień koszty utrzymania energii, które wzrosły o kilkaset procent. W planach jest również budowa na stadionie miejskim całorocznego rolkowiska, które zimą mogłoby się zamienić w lodowisko. Koszt takiego obiektu, jak stwierdził Eugeniusz Małecki wynosi jednak ok. 4,5 mln złotych.

- Chciałbym położyć nacisk na poszerzenie oferty sportowej dla dzieci i młodzieży, ponadto rozwinąć działalność spółki o turystykę i wypoczynek. Mam nadzieję, że uda się rozszerzyć ofertę o wyjazdy i grupy zorganizowane. Chciałbym zwiększyć m.in. współpracę z WOPR Gołuchów oraz organizować coś w rodzaju survivalu dla młodzieży, co robiliśmy już w szkole w Kuczkowie – mówi nowy prezes Łukasz Ratajczyk.

Nowy prezes chciałby również, aby na pleszewski Park Wodny "Planty" wróciła również sekcja pływacka, która z powodzeniem działała w 2012 roku.

- Grupy pływackie na basenie już są, ale chciałbym stworzyć półamatorską grupę, która mogłaby nas reprezentować na zawodach - zaznaczył.

Eugeniusz Małecki w latach 1991–1998 pełnił funkcję wojewody kaliskiego. A w latach 1991–2006 był radnym rady Gminy Gołuchów. W 2009 roku został wybrany na prezesa Spółki Sport Pleszew, którą sprawował do końca sierpnia 2022 roku z przerwą na pełnienie funkcji wicestarosty pleszewskiego w latach 2014-2017.

- Gdy ktoś mnie pyta, co po 42 latach pracy zawodowej będę robił na emeryturze, to odpowiadam, że nic. Taki jest mój plan – żartuje odchodzący prezes spółki Sport Pleszew. Jak dodaje będzie miał teraz więcej czasu, który poświęci dla rodziny oraz oddawaniu się swojemu hobby. - Piłka nożna, banknoty, monety, naparstki, których mam już 867 – wylicza Eugeniusz Małecki.

Były już prezes Spółki Sport Pleszew podkreślił, że nigdy nie traktował swojej pracy zawodowej, jako czegoś, za co warto umierać.

- To było moje źródło dochodu, chociaż zawsze starałem się wykonywać wszystko na 120 proc. - odpowiada Eugeniusz Małecki.

Choć przez lata pełnienia swojej funkcji, jako prezesa Spółki Sport Pleszew udało się wiele zrobić, to jednak jest jedna inwestycja, której nie udało się zrealizować. To Regionalne Centrum Seniora, które planowane było w jednym z budynków po dawnych koszarach.

- Najbardziej żałuję, że nie udało się zrobić Regionalnego Centrum Seniora. To obiekt, który dziś niestety straszy, jednak koszty tej inwestycji były ogromne. Nie bylibyśmy w stanie tego zrealizować. Nie mieliśmy również podpisanego kontraktu z NFZ, a to oznaczało, że i tak mogłoby zakończyć się klapą – opowiada Eugeniusz Małecki.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

[g]8949801/g]