Od samego początku meczu, głodni punktów pleszewianie rzucili się do huraganowych ataków i już w 1’ Alan Mann wpadł z piłką w pole karne, huknął jak z armaty, ale jego strzał został zablokowany przez obrońcę Sparty. Zablokowana piłka spadła jeszcze pod nogi Damiana Skrzypczaka, który starał się uderzyć futbolówkę precyzyjnie przy słupku, jednak i ten strzał został zablokowany... W 10’ jedna z nielicznych akcji gości kończy się niecelnym strzałem głową Mikołaja Pingota, który uderzył nad bramką Jacka Kuświka. W 18’ wynik spotkania mógł otworzyć Łukasz Bandosz, jednak minimalnie chybił... W 22’ niezwykle aktywny i zmotywowany Konrad Chojnacki w dziecinny sposób ograł jednak obrońców konińskich, wrzucił piłkę z końcowej linii wprost na głowę Krzysztofa Laskowskiego i do przerwy miejscowi prowadzili 1:0!
Na drugą część spotkania bardzo mocno zmotywowani wyszli zawodnicy Sparty Konin. Zapewne w ich szatni padło kilka ostrych słów od grającego trenera Marcina Kaźmierczaka. Chyba gracze gości zostali zbyt mocno zmotywowany, bo jeden z nich -Mateusz Pingot - już w 47’ spotkania otrzymał druga żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Gdy się wydawało, że kwestią czasu będzie zdobycie przez pleszewian drugiego gola, w 59’ ewidentny błąd popełnił Kuświk, który tylko w znany sobie sposób wypuścił piłkę z rąk, a ta wpadła do siatki po strzale z 35 metrów grającego trenera Kaźmierczaka. Stal cały czas jednak przeważała, stwarzała sobie sytuacje strzeleckie, jednak wspaniały mecz rozgrywał goolkipier Sparty Czubak, któremu wychodziło praktycznie wszystko.
Ale tylko do czasu! Otóż po jednej z akcji lewą stroną urwał się rywalowi Marcin Wandzel, który został sfaulowany w obrębie pola karnego przy końcowej linii, sędzia spotkania podyktował rzut wolny dla pleszewian. Do piłki podszedł Laskowski, który zagrał piłkę na pierwszy słupek, a tam Chojnacki dopełnił już tylko formalności, strzelając bramkę dającą prowadzenie Stali. Cztery minuty później w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości znalazł się Jacek Ulbrych, jednak został sfaulowany w obrębie szesnastki przez jednego z obrońców Sparty. Sędzia spotkania podyktował rzut karny dla Stali. Do piłki podszedł Łukasz Jańczak. Jednak pleszewski defensor strzelił zbyt słabo i golkiper gości końcami palców wybił piłkę poza bramkę. W 81’ doskonałą akcję rozegrali zmiennicy, Ulbrych ograł kilku zawodników gości, podał futbolówkę do Mateusza Raczyka, ten zamiast strzelać, wybrał inne rozwiązanie, jak się okazało lepsze. Podał końcem buta do Chojnackiego, który strzałem w długi róg ustalił wynik spotkania na 3:1.
Stal wygrywa po meczu, w którym można powiedzieć było wszystko – ocenił korespondent jardersport Mariusz Kruchowski. Najważniejsze, że gospodarze zdobyli trzy punkty i przed kolejnym meczem z Płomykiem Koźminiec, pleszewianie wyjdą na zieloną murawę z w lepszych nastrojach, a przede wszystkim zagrają z podniesionymi głowami!
Gole:
1:0 Krzysztof Laskowski (26'),
1:1 Marcin Kaźmierczak (59'),
2:1 Konrad Chojnacki (65'),
3:1 Konrad Chojnacki (81')
Stal Pleszew: Jacek Kuświk, Marcin Wandzel, Łukasz Jańczak, Robert Zaworski, Damian Kosiński, Konrad Chojnacki (Mariusz Dederek 88'), Alan Mann, Damian Skrzypczak, Krzysztof Laskowski (Damian Kruchowski 81'), Mateusz Pietrzak (Jacek Ulbrych 46'), Łukasz Bandosz (Mateusz Raczyk 66')
Sparta Konin: Kamil Czubak, Marcin Stryganek, Mikołaj Pingot, Mateusz Pingot, Łukasz Łajdecki, Łukasz Jaskulski (Maciej Lewandowski 70'), Krzysztof Robak, Łukasz Perliński, Damian Tylak (Łukasz Kwieciński 77'), Łukasz Rutecki (Marcin Muzykiewicz 70'), Marcin Każmierczak
Żółte kartki: Krzysztof Laskowski, Jacek Ulbrych, Mateusz Raczyk, Alan Mann - Mateusz Pingot x2,
Czerwona kartka: Mateusz Pingot
Sędziowie: Przemysław Gruszkiewicz, Marcin Gano, Krzysztof Parzy
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
