Maria Wasiewicz, mieszkanka gminy Czermin, najlepszą zawodniczką finału Pucharu Polski Kobiet na szczeblu Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej
Lech UAM II Poznań drogę do finału Pucharu Polski Kobiet na szczeblu Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej rozpoczął od meczu z trzecioligową Słupczanką Słupca. Po bardzo wyrównanym meczu wygrał 2:1. Kolejną przeszkodą była Kania Gostyń. Podopieczne trenerki Natalii Powchowicz zwyciężyły 1:0. W ten sposób dotarły do decydującego pojedynku. Na poznanianki w finale czekało Lipno Stęszew. W środę, 20 września 2023 roku, koleżanki, podobnie jak w poprzednich spotkaniach, na zieloną murawę wyprowadziła Maria Wasiewicz. 22-latka z gminy Czermin, była zawodniczka młodzieżowych drużyn Stali Pleszew i Medyka Konin, pełni funkcję kapitana rezerw Lecha.
- Opaska to ogromne wyróżnienie. Czułam odpowiedzialność za drużynę, tym bardziej w tak ważnym meczu. Starałam się wspierać dziewczyny, bo wiedziałam, że każda z nas odczuwała delikatny stres
- opowiada.
Finał nie zaczął się po myśli poznanianek. Już w 18' Lipno objęło prowadzenie. Na listę strzelców wpisała się Martyna Szymankiewicz. Lechitki szybko jednak odpowiedziały za sprawą Angeliki Okupniak, a po przerwie przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Tuż po zmianie stron gola zdobyła Paulina Sanocka, a później dublet skompletowała Łucja Teofilewska.
- Do finału podeszłyśmy mocno nastawione na zwycięstwo, ale wiedziałyśmy, że czeka nas trudny mecz i drużyna ze Stęszewa również zrobi wszystko, żeby odnieść sukces. Chciałyśmy zdominować przeciwniczki i prowadzić grę. Niestety, w pierwszej połowie wkradło się w nasze poczynania trochę nerwowości i błędów, co przełożyło się na rezultat do przerwy. Na drugą połowę wyszłyśmy jeszcze bardziej zmotywowane i pokazałyśmy na co nas stać. Przejęłyśmy kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami i z kilku doskonałych sytuacji, wykorzystałyśmy trzy. Myślę, że przeważyło cierpliwe budowanie akcji, na którym skupiałyśmy się na treningach, przygotowując się do tego meczu
- opowiada Maria Wasiewicz.
Mieszkanka gminy Czermin została wybrana najlepszą zawodniczką finału. Pamiątkową statuetkę 22-latce wręczył Paweł Wojtala, prezes Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej, 12-krotny reprezentant kraju, były zawodnik takich klubów, jak m.in. Lech Poznań, Widzew Łódź, Hamburger SV czy Werder Brema. -
Bardzo się cieszę z tego wyróżnienia, ale cała drużyna zapracowała na ten sukces i tę statuetkę mogła otrzymać każda z nas
- podkreśla skromnie pomocniczka rezerw Kolejorza.
Lechitki, podobnie jak ich koleżanki z pierwszej drużyny, będą miały okazję zaprezentować się na szczeblu centralnym Pucharu Polski Kobiet.
Polub nas na FB
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
XIII Bieg Przemysława w Pleszewie. Ponad 300 zawodników na u...
XIII Bieg Przemysława w Pleszewie. Najlepsi zawodnicy stanęl...
Bieg Przemusia 2023 w Pleszewie. W sportowej zabawie wzięło ...
Równa forma była kluczem do sukcesu! Pierwsza edycja „Królew...

Tomasz Pawlak - Dolnośląska Kraina Rowerowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?