Zagrali dla Huberta. Charytatywny turniej piłki nożnej w Jankowie

Hubert cierpi na dystrofię mięśniową Duchenne’a, rzadką chorobą genetyczną charakteryzującą się postępującą degeneracją mięśni. Trzy lata temu przestał chodzić. Odkąd porusza się na wózku inwalidzkim mocno przybrał na wadze. Podróż do lekarza czy na rehabilitację jest ogromnym wyzwaniem dla rodziców. Nastolatkiem na co dzień zajmuje się mama. Tata pracuje. Gdy trzeba jechać do specjalisty, musi wziąć urlop, gdyż kobieta nie jest w stanie sama przesadzić syna z wózka do auta. Dlatego rodzinie bardzo przydałby się specjalny samochód z platformą hydrauliczną do przewozu osób niepełnosprawnych, który niestety jest bardzo kosztowną inwestycją.

Zakup auta to jeden z celów pleszewskiego oddziału Fundacji Bread of Life, która wzięła Huberta pod swoje skrzydła. Drugim jest zbieranie środków na rehabilitację chłopca. Każdy może pomóc, wpłacając dowolną kwotę TUTAJ.

Wesprzeć chłopca postanowił także Karol Adamek, który zorganizował charytatywny turniej piłki nożnej. Wybór dyscypliny nie był przypadkowy. Hubert jest zapalonym kibicem. Jego ulubiony klub to Lech Poznań. Zamiłowanie do futbolu ma po dziadku, którego większość zna z murawy. Stanisław Suchanecki to wieloletni sędzia piłkarski.

W zmaganiach wzięły udział cztery drużyny: Janków, Taczanów, ZMDK i Drużyna Huberta. Rywalizacja toczyła się system każdym z każdym.

- Wyniki były sprawą drugorzędną. Najważniejsza była ta cegiełka, którą wspólnie - piłkarze i kibice - dołożyliśmy do zbiórki na zakup samochodu z windą, który jest bardzo potrzebny chłopcu i jego rodzinie

- mówi Karol Adamek.

Każda drużyna w ramach podziękowania otrzymała pamiątkowy dyplom. Upominek wręczał Hubert wspólnie z rodzicami. Na uczestników czekały napoje czy pyszne jedzenie. Mecze sędziował Jacek Muszalski, opiekę medyczną zapewnił Maciej Kubasik. W organizacji turnieju - podobnie jak przy biegu na rzecz 8-letniego Olka - pomagali harcerze ze Związku Drużyn ZHP w Pleszewie im. Antoniego Rymarczyka.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: