Pleszew. W Parku Wodnym "Planty" dzieci pobiły rekord Guinnessa w uciskaniu klatki piersiowej

Data wydarzenia nie była przypadkowa. 16 października obchodzimy Światowy Dzień Przywracania Czynności Serca. – Chcieliśmy pokazać całej Polsce, że potrafimy udzielać pierwszej pomocy, że warto to robić. W skali roku ponad 400 tys. osób umiera z powodu nagłego zatrzymania krążenia, w powiecie pleszewskim liczba ta dochodzi do 100 osób, dlatego my jako świadkowie zdarzenia uciskając klatkę piersiową i dzwoniąc po karetkę pogotowia, dajemy pacjentowi większą szansę na przeżycie. Nie bójcie się pomagać drugiemu człowiekowi – apelował Dominik Kołaski, ratownik medyczny i wodny. - Dziękuję rodzicom, że przyprowadzili tutaj swoje pociechy. Mamy wspaniałe dzieci, które będą uczyć pierwszej pomocy – dodawał.

W sumie w przedsięwzięciu wzięło udział 60 młodych ratowników. Młodzież biła rekord Guinnessa w uciskaniu klatki piersiowej. Zadanie, które wykonywano w sztafetach, trwało w sumie 30 minut i polegało na uciskaniu przez 60 sekund klatki piersiowej i przepłynięciu 25 metrów dowolnym stylem pływackim. - Może film z akcji trafi do Jurka Owsiaka, może do Europejskiej Rady Resuscytacji, może ktoś inny się nim zainteresuje. Najważniejsze, że dzieci pokazały dzisiaj, że w powiecie pleszewskim można dużo, można pomagać drugiemu człowiekowi, że to ma sens. 16 października powinniśmy sobie o tym przypominać w każdym domu –podkreślał Dominik Kołaski.

Po zakończeniu akcji każde dziecko otrzymało medal. Wspólnie z ratownikami wręczał je prezes Spółki Sport Pleszew Eugeniusz Małecki, którzy przy okazji zaapelował do premiera o zmianę stanowiska w kwestii zamknięcia basenów. - Basen jest bezpieczny, tutaj żadna bakteria się nie utrzyma – mówił.

Tak młodzież biła rekord Guinnessa w Parku Wodnym "Planty"

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Wiadro na kółkach, parasolka i… dmuchawa do liści. Tak też można podróżować