Pleszew. Uwolnią chodniki od samochodów i zwężą ulice w centrum miasta?

Pleszew, podobnie jak inne miasta, chce ułatwić poruszanie się pieszym i rowerzystom po centrum. W tym celu władze miasta przystąpiły do stworzenia studium transportowego, którego główne założenia przedstawiono podczas spotkania w Zajezdni Kultury.

- Mamy dokument, który wskazuje cztery warianty. Będzie to bazą do odpowiedzi na pytania: jak zmiany w organizacji ruchu w centrum wpłyną na pozostałą część miasta. Dopiero po tych analizach może przyjść czas na zmiany - podkreśla burmistrz Arkadiusz Ptak

Wśród proponowanych przez autorów studium transportowego rozwiązań jest m.in. uwolnienie chodników od zaparkowanych samochodów. Dotyczy to m.in. ulicy Poznańskiej i Kaliskiej.

- Wychodzimy z jednego założenia, że samochody nie powinny parkować na chodnikach. Chodnik powinien służyć pieszemu. Należy ucywilizować ulice w centrum miasta i dążyć do tego, aby samochody parkowały równolegle, bo zajmują wówczas o wiele mniej miejsca w przekroju ulicy - zaznaczają autorzy i podkreślają, że takie rozwiązania wprowadzono w pewnej części już na ulicy Sienkiewicza poprzez stworzenie zatok do parkowania i nasadzenia drzew oraz ograniczenie prędkości do 30 km na godzinę. Jak tłumaczyli autorzy studium, takie rozwiązania w dużym zakresie spowodują znaczne podniesienie bezpieczeństwa dla rowerzystów i pieszych.

- Rozwiązania są czasami rewolucyjne. Zależało nam, żeby ktoś z zewnątrz spojrzał na miasto i w jakim kierunku powinniśmy podążać - podkreśla burmistrz Arkadiusz Ptak i za przykład podał Holandię, gdzie takie rozwiązania zostały wprowadzane na przestrzeni kilkunastu a nawet kilkudziesięciu lat.

Jak zapowiada burmistrz Arkadiusz Ptak już w 2022 roku podjęte zostaną pierwsze kroki. - Już na wiosnę będziemy chcieli podwyższyć dwa przejścia dla pieszych przy Rynku oraz przy ulicy Łąkowej oraz "wypchnąć" samochody z chodnika na ulicy Poznańskiej - zaznacza burmistrz.

POLECAMY RÓWNIEŻ