Pleszew. Słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Pleszewie oraz sympatycy tego Stowarzyszenia zwiedzali Trójmiasto

Zanim seniorzy dotarli do Trójmiasta, zatrzymali się w Bydgoszczy, jednej z dwóch stolic województwa kujawsko-pomorskiego. Tutaj poznali m.in. historię wybitnego kryptologa i matematyka Mariana Rejewskiego, który złamał kod niemieckiej maszyny szyfrującej Enigmy. Kolejnymi przystankami na trasie były m.in. gotycka fara, dawne nabrzeże portowe, Wyspa Młyńska czy bydgoski rynek.

Wieczorem wycieczka zameldowała się w Gdańsku. Rano rozpoczęło się zwiedzanie. Na pierwszy ogień Zielona Brama. - Idziemy Długim Pobrzeżem, gdzie kotwiczą statki wycieczkowe. Potem skręcamy w ulicę Mariacką. Baśniowy świat rzeźbionych przedproży z kamiennymi kulami, płytami i ozdobnymi kratami przypomina o najlepszych czasach miasta. Docieramy do Kościoła Mariackiego. Jest to jedna z największych gotyckich świątyń w Europie. Budowano ją blisko 160 lat - opisuje Ryszard Borkiewicz.

Oczywiście na trasie wycieczki znalazł się Dwór Artusa, nie mogła zabraknąć pamiątkowych zdjęć koło Fontanny Neptuna. Wreszcie seniorzy docierają do głównego rynku. Stąd udają się do Wielkiego Młyna, gdzie znajduje się Muzeum Bursztynu. Następnym celem jest Stocznia Gdańska, Pomnik Poległych Stoczniowców i Europejskie Centrum Solidarności.

Nowy dzień przynosi zwiedzanie katedry oliwskiej i wysłuchanie koncertu organowego. - Meldujemy się także w Muzeum II Wojny Światowej, która za pomocą ogromnej ilości artefaktów, ale również nowoczesnych technologii przedstawia historię ludzkości żyjącej w trakcie tego konfliktu zbrojnego oraz pokazuje polskie doświadczenia na tle innych narodów - opowiada Ryszard Borkiewicz. Ten temat kontynuowany jest podczas obowiązkowej wizyty na Westerplatte.

Ostatni dzień przynosi wyjazd do Sopotu i Gdyni. W tym pierwszym mieście seniorzy m.in. odbywają spacer po Monciaku. W drugim zaglądają do przystani jachtowej i Uniwersytetu Morskiego. Wędrują nabrzeżem portowym, gdzie cumują między innymi okręt wojenny ORP Błyskawica czy żaglowiec Dar Pomorza, które spełniają obecnie funkcje muzealne. Jeszcze wizyta w Gdyńskim Akwarium i można wracać do Pleszewa.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: