Pleszew na bakier z segregowaniem śmieci? Wystarczy zajrzeć do kosza na śmieci! Co tam ląduje?

Z problem walających się śmieci, a dokładniej popularnych "małpek", osiedle Chopina w Pleszewie boryka się od kilku lat. Małe buteleczki po alkoholach najczęściej rozrzucane były przez koneserów alkoholi w drodze z jednego z marketów do domu. Problemów nie rozwiązały nawet pojemniki na segregowane odpady, o które walczyła radna i przewodnicząca Osiedla nr 6 w Pleszew - Dorota Żarnowska.

Okazuje się, że mieszkańcy wcale nie szanują segregowania odpadów, a do ustawionych pojemników przy ulicy Józefa Szpunta wrzucają dosłownie wszystko. Radna i przewodnicząca zdecydowała się opublikować w sieci zawartość koszy na śmieci.

- Brak słów, ile razy można ludziom tłumaczyć, żeby segregowali śmieci prawidłowo. Ręce opadają. Przecież te pojemniki były przeznaczone dla alkoholików, którzy pili po wyjściu z marketu, ze względu na delirium alkoholowe i nie mogli doczekać aż dojdą do domu, żeby opróżnić butelkę. W związku z tym, że domowe śmieci lądują w pojemnikach do tego nie przeznaczonych, pojemniki zostaną skasowane - podkreśla Dorota Żarnowska, przewodniczącą Osiedla nr 6 "Wokół Wieży" w Pleszewie.

Zaistniała sytuacja na osiedlu Chopina w Pleszewie spowodowała, że wyrywkowo sprawdzane będę umowy mieszkańców dotyczące wywozu śmieci.

- Masz umowę! Wrzucaj śmieci do odpowiednich pojemników w swoim domu - dodaje przewodnicząca Zarządu Osiedla "Wokół Wieży" w Pleszewie

ZOBACZ RÓWNIEŻ: