Opuszczony dworek ze zdziczałym parkiem w Karminie pod Pleszewem robi wyjątkowo ponure wrażenie. Idealna sceneria dla horroru!

Karmin to niewielka wieś położona w powiecie pleszewskim w gminie Dobrzyca. Pierwsze wzmianki o miejscowości pochodzą z 1446 roku. Wówczas Karmin był miastem, został jednak szybko zdegradowany. Następnie przeszedł w prywatne ośrodek ręce rodu szlacheckiego Karmińskich herbu Wczele. Od XVI do XVII wieku istniał tutaj jeden z ważniejszych zborów braci czeskich w regionie.

Dwór w Karminie powstał w II połowie XIX wieku, po czym został zasadniczo przebudowany w latach 30. XX wieku według projektu Franciszka Morawskiego. Założenie dworskie składa się z części rezydencjonalnej i folwarcznej.

- Parterowy obiekt kryty jest czterospadowym mansardowym dachem typu polskiego. Od zachodniej strony okazałe, parterowe skrzydło - można przeczytać na stronie galeriawielkopolska.pl

Po wojnie budynek pełnił różne funkcje. Był nawet szkołą. Obecnie popada w ruinę bez większych szans na ratunek. Co ciekawe dwór nie widnieje w rejestrze zabytków. Dworek w Karminie otacza zdziczały park, który jeszcze bardziej dodaje grozy całemu miejscu.

- PARK założony został ok. połowy XIX w. prawdopodobnie przez ogrodnika Hempla, na miejscu ogrodu włoskiego z XVIII w. Posiada obecnie powierzchnię 7,35 ha. Ok. 1930 r. został uzupełniony przez dziedzica Morawskiego. Posiada plan litery L. W części zachodniej jest mały staw. Na terenie parku znajduje się aleja lipowa, grabowa, szpaler grabowy; zachowało się 39 gatunków drzew i krzewów. Na uwagę zasługują modrzew europejski, świerk kłujący i sosna wejmutka - informuje Muzeum Ziemiaństwa w Dobrzycy.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: