Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O potrzebach DPS-ów i samotności ich mieszkańców. Siostry dominikanki wystąpiły w programie "Warto rozmawiać"

Damian Cieślak
Damian Cieślak
screen "Warto rozmawiać TVP
Siostry dominikanki gościły w poniedziałkowym wydaniu programu "Warto Rozmawiać". W TVP opowiadały o tym, jak w warunkach pandemii wygląda opieka nad chorymi z głębokim upośledzeniem oraz o tym, jak Covid-19 wpływa na funkcjonowanie domów opieki.

W programie prowadzonym przez Jana Pospieszalskiego pojawiły się siostry: Eliza i Tymoteusza oraz wolontariusz Kamil Kaczmarski. Głównym tematem rozmowy było funkcjonowanie domów opieki w czasach koronawirusa. - Chronimy się jak możemy. Dzięki wsparciu wolontariuszy, którzy zdecydowali się zamknąć razem z nami w domu, udaje nam się jakoś zagospodarować czas podopiecznym - podkreślały dominikanki.

- Miałyśmy to szczęście, że Covid-19 do nas nie dotarł. Bardzo boimy się o życie naszych chłopców. Część z nich jest bardzo chorych, są mocno obciążeni przez różne choroby współistniejące. Wszystkie doniesienia, które płyną są niepokojące i nam też jest z tym ciężko psychicznie. Walczymy jak możemy, są z nami kapłani, mamy duchową opiekę - opowiadała siostra Tymoteusza.

Dominikanki podkreślały, że same doświadczyły bycia w potrzebie, a teraz są szczęśliwe, że mogą pomagać innym. - Przez to, że Dom Chłopaków jest rozpoznawalny mogłyśmy apelować o pomoc dla innych domów - opowiadały i wspominały historię Domu Pomocy Społecznej w Bochni.

Siostry podkreślały, że obecna sytuacja mocno nadszarpnęła budżety domów opieki. - Przed koronawirusem paczka rękawiczek (100 sztuk) kosztowała 8 zł, obecnie 80 zł, a potrzebujemy ich więcej. To tylko rękawiczki, a nie mówimy o płynach dezynfekcyjnych, fartuchach, maskach - mówiła siostra Eliza. Dominikanki apelowały zarówno o wsparcie finansowe, jak i ludzkie. - W DPS-ach bardzo potrzebni są ludzie, ponieważ gdy pojawia się Covid-19 część pracowników zostaje wyłączona z opieki. Nasi wolontariusze, zwłaszcza w okresie od marca do maja, harowali ponad normę - wspominały dominikanki.

Siostry z Broniszewic opowiadały również o Fundacji powołanej przez Zgromadzenie Sióstr św. Dominika, która wspiera domy pomocy społecznej. Informacje, o tym, jak pomóc dominikankom, znajdziecie na stronie fundacjadominikanek.pl.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

[g] 7954467[/g]

Pleszew. W Parku Wodnym "Planty" dzieci pobiły rekord Guinne...

Ile osób mieszka w powiecie pleszewskim? Ile dzieci przyszło...

"5 Kaczora rolnictwo zaora". Rolnicy z powiatu pleszewskiego...

Niedźwiedzie zabłądziły i trafiły na posesję pewnej rodziny. Skorzystały z basenu?

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto