Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na drogach wjazdowych do Chocza pojawiły się tablice „Miasto monitorowane”

Damian Cieślak
Damian Cieślak
Coraz więcej kamer, fotoradarów, czujników i innych urządzeń monitorujących pojawia się na ulicach miast. Od kilku tygodni osoby wjeżdżające do Chocza o obecności kamer, informują tablice z napisem „Miasto monitorowane”.

Zostały one zamontowane przy znakach z nazwą miejscowości.

Kierowcy zdejmą nogę z gazu?

Mają one skłonić kierowców do jazdy zgodnej z przepisami drogowymi. O zamontowanie takich tablic wnioskowała Daria Kaczmarek już 30 maja poprzedniego roku. Władze miasta przychyliły się do jej prośby. - Długo czekałam na realizację tego pomysłu, ale najważniejsze, że się udało. Mam nadzieję, że umieszczenie takiej informacji wpłynie na zachowanie kierowców przejeżdżających przez Chocz i poprawi bezpieczeństwo na drogach - podkreśla radna. Swoją inicjatywę, jeszcze przed złożeniem wniosku, konsultowała z policjantami, którzy wyrazili pozytywną opinię. Zakup 6 tablic i wykonanie projektu organizacji ruchu uszczupliło budżet gminy o niespełna 1850 zł.

Co o tablicach sądzą kierowcy? I czy są one przez nich w ogóle zauważane? - Tak, od razu rzuciły mi się w oczy. Z doświadczenia wiem, ze początkowo to pomaga i ludzie zaczynają stosować się do przepisów, ale później bywa już z tym różnie. Myślę, że mogą one być skuteczne w przypadku osób, które rzadko podróżują przez Chocz, obawiam się, że na miejscowych piratach drogowych, mogą nie zrobić wrażenia - mówi 29-letni Adam, mieszkaniec gminy.

Monitoring w coraz szerszym zakresie

W Choczu kamery obecne są na Rynku. Ich montaż miał poprawić bezpieczeństwo w centrum miasta. Inwestycja przyniosła oczekiwany skutek, przynajmniej taki wniosek płynie z corocznej informacji przygotowanej przez asp. szt. Marka Szczepaniaka, kierownika Posterunku Policji w Choczu.

Kamery pomogły w wykryciu sprawców kilku przestępstw. - Na tej podstawie określono, kto zniszczył mienie gminne. Inne sprawy dotyczyły uszkodzeń samochodów czy kradzieży rozbójniczej - opowiada burmistrz Marian Wielgosik.

Wkrótce monitoring pojawi się również na Placu I Maja. Mieszkańcy w ramach funduszu sołeckiego przeznaczyli na ten cel 4,5 tys. zł. Zadanie ma zostać zrealizowane w najbliższych tygodniach.

Burmistrz postanowił również wyremontować i uruchomić monitoring, który swoim zakresem obejmuje budynek biblioteki i przedszkola. Do takiego kroku zmusiło go to, co działo się podczas remontu obu obiektów.

- Dzieci wchodziły na dach, mówię dzieci, ale tak do końca nie jestem przekonany, że to mogło zrobić małe dziecko. Wejście na ten dach, wdepnięcie w smołę i wysmarowanie tego świeżego malunku spowodowało, że za trzecim razem nie wytrzymałem. Początkowo prosiłem wykonawcę, żeby to usunął i on to zrobił, ale ile razy może malować za swoje pieniądze? - mówi Marian Wielgosik.

Stąd decyzja o reaktywowaniu monitoringu, który został założony jeszcze za czasów dyrektora Wojciech Wegnera. - On się sprawdzał przez 2-3 lata, ale później już nie działał. Wykorzystując przewody, które były w 99% sprawne, dokonaliśmy naprawy - tłumaczy burmistrz.

Po wakacjach zdecydowanie zwiększył się również zakres monitoringu w Zespole Szkół w Choczu. Czujne oko kamery obejmuje m.in. boisko Orlik, jak i nowo powstały przy placówce parking. - Monitoring jeszcze nie do końca spełnia moje oczekiwania. Nie widzi wszystkiego, ale widzi bardzo dużo. Jeśli sprawcą jakiegoś aktu wandalizmu będzie dziecko, to niestety rodzic będzie musiał nam pomóc usunąć szkody - podkreślał burmistrz. Całość prac związanych z montażem i naprawą monitoringu kosztowała około 12 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto