Morderstwo w Pleszewie. Podejrzani przed sądem
Mecenas Marian Gulcz jest obrońcą 21-latka, który wspólnie z 17-latkiem i 26-latką dokonał brutalnego zabójstwa 43-letniego mężczyzny.
Jak podkreśla obrońca 21-latka, mężczyzna przyznał się w części do zarzucanych mu czynów. Nie przyznaje się do tego, że zadawał ciosy ostrymi narzędziami. Jak tłumaczył Marian Gulcz, 21-latek miał kilkukrotnie bardzo mocno uderzyć mężczyznę w twarz i jak zeznawał położył go wygodnie na kanapie.
- Podejrzany wskazał narzędzia zbrodni. Była to część od grilla oraz nóż. Grill został ukryty w krzakach na starej cegielni w Nowej Wsi, a nóż został wyrzucony do jednego ze stawów na starej gliniance - tłumaczył obrońca 21-latka.
Mecenas podkreślił, że podejrzany ujawnił miejsce ukrycia narzędzi zbrodni, bo chce, aby było wiadomo, kto ich używał, bo według jego relacji on ich nie miał w ręku.
Jak zdradził mecenas 21-latek przyznał, że nie znał wcześniej 17-latka. Poznał go zaledwie 2 tygodnie temu. Znał jedynie 26-letnią dziewczynę, która była jego koleżanką.
- Obecnie podejrzani zrzucają winę na siebie na wzajem - podkreślił stanowczo Marian Gulcz.
Mecenas w rozmowie podkreślił, że młodzi ludzie szukali zamordowanego na pleszewskich działkach. Jak opowiadał podejrzany, gdy pojawili się na jednym z ogródków działkowych, to 43-letni mężczyzna leżał na kanapie i pił piwo
Na rozprawie nie padło pytanie, dlaczego doszło do morderstwa. - Sędzia prowadzący postępowanie pytał, czy podejrzany potwierdza swoje wyjaśnienia złożone w prokuraturze. Zostało to potwierdzone i dalsze zadawanie pytań było bezprzedmiotowe - zaznaczył Marian Gulcz.
Wniosek prokuratury o areszt tymczasowy zawarty został na 6,5 strony.
- Proponowałem o zastosowanie środków nieizolacyjnych oraz badanie psychiatryczne i psychologiczne, bo uważałem, żeby zastosować takie środki należy poddać podejrzanego badaniom, aby opinia o jego stanie zdrowia została wydana przez szpital psychiatryczny - tłumaczył mecenas
i przyznał, że na wniosek podejrzanego wystosuje apelację do Sądu Okręgowego w Kaliszu, ale z uwagi na tak brutalnego morderstwa nie zostanie on zapewne podjęty.
Polub nas na FB
POLECAMY RÓWNIEŻ:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?