Gmina Czermin jako jedyna w powiecie pleszewskim nie posiada pełnowymiarowej sali sportowej. Radni o budowie mówią coraz głośniej

Gmina Czermin jako jedyny samorząd w powiecie pleszewskim nie ma pełnowymiarowej hali sportowej. O konieczności jej budowy mówi się w gminie od kilku lat. Problemem są jednak środki finansowe. Szacuje się, że wybudowanie sali gimnastycznej może kosztować budżet nawet 10 milionów złotych. Takich pieniędzy póki co nie ma. Czermińscy samorządowcy swojej szansy upatrują w pozyskaniu środków zewnętrznych, ale na taką możliwość chcą się przygotować i coraz śmielej mówią o potrzebie stworzenia całej dokumentacji. I tu pojawia się kolejny problem, bo część radnych halę widzi w Broniszewicach albo w Żegocinie, gdzie sali nie ma żadnej.

Przewodniczący Rady Gminy Robert Mikołajczak przyznał, że kolejnym bardzo istotnym zadaniem dla samorządu powinno być przygotowanie dokumentacji na budowę sali sportowej.- Jesteśmy jedyną gminą w rejonie, w której nie ma sali sportowej z prawdziwego zdarzenia. Wiem, że to też są potężne koszty, ale żebyśmy nie zostali w ogonie - tłumaczył na ostatniej sesji.

W gminie Czermin działają trzy placówki oświatowe i jak zauważył radny Krzysztof Marciniak, tylko w Żegocinie nie ma żadnej sali sportowej. - Jeżeli mielibyśmy rozmawiać o salach sportowych w gminie Czermin, to powinniśmy zacząć od tego, aby wszystkie szkoły miały możliwość realizacji lekcji wychowania fizycznego. Chcę wyraźnie podkreślić, że szkoła w Żegocinie powinna mieć taką salę, która będzie wykorzystana przez uczniów na cele wychowania fizycznego, a nie myśleć od razu o budowie sali sportowej pomijając to, że pełnowymiarowa sala sportowa akurat w Żegocinie nie jest potrzebna. Myślmy pod tym kątem, żeby to było wykorzystane - podkreślał na ostatniej sesji radny Krzysztof Marciniak z Wieczyna.

Jak zaznaczył radny, Robert Mikołajczak chciał jedynie zwrócić uwagę na możliwość przygotowania projektu technicznego oraz całej koncepcji. O żadnym rozpoczęciu inwestycji mowy nie było.

Według Piotra Fabisza w przypadku, tak dużej inwestycji , władze gminy Czermin powinny być w pełni przygotowane do możliwości pozyskania środków zewnętrznych, a do tego konieczne jest zabezpieczenie środków na dokumentację. Radny zwrócił uwagę, żeby wydźwięk całej dyskusji nie brzmiał, że w gminie w pierwszej kolejności trzeba robić drogi, a o sali należy zapomnieć.

Wójt Gminy Czermin Sławomir Spychaj w nawiązaniu do gotowości podkreślił, że teren pod budowę sali w Broniszewicach jest, ale w tej sprawie powinni się wypowiedzieć również mieszkańcy.