Pierwszy etap inwestycji zrealizowała firma Gregbud z Nowego Oleśca. Zadanie kosztowało nieco ponad 145 tys. zł. Teraz do pracy przystąpi kaliska firma Iterbud Bartosz Kosecki, która wyleje asfalt. Ta część przedsięwzięcia została wyceniona na 148 tys. zł. Remontowany odcinek ma ponad 500 metrów długości.
Podział inwestycji na dwie części spowodowała decyzja części Rady Miejskiej Gminy Chocz, która pierwotnie nie wyraziła zgody na budowę drogi asfaltowej. Został więc ogłoszony przetarg na nawierzchnię tłuczniową. W międzyczasie okazało się, że uchwała podjęta przez radę została unieważniona przez Regionalną Izbę Obrachunkową. - Ja jeszcze nie wiedząc o tym, musiałem działać i złożyłem zapytanie do Urzędu Marszałkowskiego, czy mogę to zadanie realizować w tłuczniu. Odpowiedź była jednoznaczna. Jeśli nie wykonamy inwestycji w pierwotnie zaplanowanym zakresie, pieniądze będziemy musieli oddać. Ani Niniew nie zabiegał o to, żeby przebranżowić swój wniosek w odniesieniu do realizacji funduszu sołeckiego, ani my nie wyrzuciliśmy dotacji z UM w odniesieniu do tej drogi. Mimo że przetarg na budowę drogi w tłuczniu jest rozstrzygnięty, będę próbował rozpisać kolejny, tym razem już na drogę asfaltową - podkreślał na jednej z sesji burmistrz Marian Wielgosik.
Gmina Chocz na budowę drogi w Niniewie oraz odcinka łączącego Stary Olesiec z Nowym pozyskała 150 tys. zł dofinansowania z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego w ramach budowy dróg dojazdowych do gruntów rolnych. Inwestycję kilka dni temu wizytował wicemarszałek Krzysztof Grabowski. Wzdłuż drogi posadzone zostaną drzewka miododajne.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
S. Broniarz: Pan minister tworzy konflikt, którego edukacja nie potrzebuje
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?