Festyn rodzinny w Jedlcu
Całe rodziny bawiły się podczas festynu w Jedlcu, który wspólnymi siłami zorganizowali: sołtys Tomasz Staszek, Rada Sołecka, radna Sylwia Kajdaniak, OSP i KGW Jedlec oraz OSP Gołuchów. Dla gości przygotowano m.in. konkursy, pokazy prowadzone przez druhów strażaków, przejażdżki bryczką, animacje, dmuchańce, malowanie twarzy, bańki mydlane czy smaczne jedzenie. W czasie imprezy była możliwość nabycia fantów z grupy „Kaliskie aukcje charytatywne” czy podziwiania pięknych motocykli.
W niedzielne słoneczne popołudnie liczyła się dobra zabawa, ale najważniejszy był cel. Wszystkie atrakcje były dostępne za symboliczną wrzutkę do puszki. Dochód z imprezy bowiem w całości zostanie przekazany na rzecz Dawida i Dominiki Banasiewicz.
Bliźnięta mają niedowład spastyczny czterokończynowy, nie potrafią chodzić, nie widzą, mają padaczkę, są karmione przez gastronomię i wymagają całodobowej opieki oraz stałej rehabilitacji. Ponadto Dawid z powodu niewydolności oddechowej ma założoną rurkę tracheotomijną, przez którą oddycha. Ma rozpoznaną dysplazję oskrzelowo-płucną, zespół krótkiego jelita oraz małogłowie. Rodzice bliźniaków: Elżbieta i Zbyszek poświęcili całe życie dla swoich dzieci. Specjalna dieta, leki, środki pielęgnacyjne, rehabilitacja i częste wyjazdy do lekarzy specjalistów pochłaniają większą część dochodów, dlatego rodzina z Jedlca potrzebuje wsparcia. Na szczęście może liczyć na pomoc ludzi dobrej woli.
Festyn, podczas którego zebrano ponad 7 tys. zł, jest jednym z elementów tego wsparcia. Na boisku można było dostrzec symbole akcji „Pomaganie za jechanie”. Bliźnięta są bohaterami tegorocznej edycji.
- Pan Stanisław żyje w opłakanych warunkach! Ta historia przywraca jednak wiarę w ludzi
- Pleszew ma nowego... króla kurkowego! To Florian "Przyjazny" Siekierski
- Tłumy bawiły się na gizalskich „wiankach”
- Niech to Koło kręci się jak najlepiej! Panie świętują jubileusz KGW
- Ponad 100 strażaków do późnych godzin wieczornych walczyło z żywiołem
- Zapadł wyrok ws. podwójnego morderstwa w Pleszewie
Rowerzyści ruszyli w drogę po Polsce
30 czerwca rowerzyści ruszyli w drogę po Polsce. Grupa, która organizuje akcję, od kilku lat w wakacje pokonuje na jednośladach setki kilometrów i jednocześnie zbiera pieniądze dla potrzebujących. W poprzednich latach jechali dla uczniów Szkoły Specjalnej w Jeleniach w gminie Kraszewice czy podopiecznych fundacji Bread of Life. W 2024 roku wspierają Dawida i Dominikę.
![Dawid i Dominika Banasiewicz - bliźnięta z Jedlca są bohaterami VI edycji akcji „Pomaganie za jechanie”](https://d-pa.ppstatic.pl/frames/pa-def/99/94/il20240701_854172505_medium.jpg)
- Historię rodzeństwa poznaliśmy za sprawą rehabilitanta Marka, który pracuje w centrum terapeutycznym przy ulicy Kwiatowej w Kaliszu. Bliźniaki z Jedlca rehabilitują się właśnie w tym miejscu, dlatego cała załoga doskonale zna ich potrzeby. Fizjoterapeuci z Markiem na czele poprosili nas o zainteresowanie się losem tej rodziny. Pojechaliśmy wraz z Witkiem, poznaliśmy rodziców Elżbietę oraz Zbigniewa, a także oczywiście Dawida i Dominikę. Chcemy ich wesprzeć, dlatego po rozmowie postanowiliśmy, że podczas najbliższej akcji będziemy zbierać pieniądze na dalsze leczenie, rehabilitację, diagnostykę, lekarstwa, środki higieniczne
- opowiada Michał Majchrzak z ekipy „Pomaganie za Jechanie”.
Tak jak wspomnieliśmy rowerzyści ruszyli w drogę w niedzielę, ale dużo wcześniej została uruchomiona zbiórka na rzecz bliźniaków - dostępna pod tym linkiem. Już udało się zrealizować cel minimum, czyli uzbierać przynajmniej 50 tys. zł! Akcja oczywiście trwa dalej i dopiero wchodzi w najważniejszą fazę. Trasa, którą pokonają rowerzyści, została zaplanowana w kształcie serca. Podczas jazdy członkowie grupy będą zbierać pieniądze i rozpropagowywać przedsięwzięcie. Start wyznaczono w Kędzierzynie Koźlu. Jedna ekipa pojechała w prawo, druga w lewo. „Serduszko” złączy się w Kaliszu.
- To było słoneczne powitanie lata! Na nudę nikt na festynie nie narzekał!
- Kwiaty, owacje, wzruszenie. Aktorzy-amatorzy po raz trzeci podbili serca publiczności
- Tanecznym krokiem zakończyli semestr i odjechali pociągiem w kierunku wakacji!
- 16 drużyn walczyło o zwycięstwo w zawodach strażackich
- Strażacy dali z siebie wszystko. Które drużyny miały najwięcej powodów do radości?
- Działo się nad zalewem! Bartas zaśpiewał w Gołuchowie swoje największe przeboje
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/7.webp)
Viki Gabor - 5 Deresza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?