Mieszkańcy Pleszewa długo zabiegali o chodnik wzdłuż Al. Wojska Polskiego.Droga do jego budowy wcale nie była łatwa. Inwestycja, z powodu braku środków w budżecie powiatu, była przekładana z roku na rok. Dopiero w listopadzie ubiegłego roku, dzięki oszczędnościom poprzetargowym, udało się wykonać pierwszy odcinek o długości ok. 300 metrów od kościoła Najświętszego Zbawiciela, wzdłuż cmentarza ewangelickiego i szkoły muzycznej, do skrzyżowania z ul. Fabryczną.
Teraz przyszedł czas na wykonanie kolejnego fragmentu. Władze powiatu zdecydowały, że jeśli tylko pozwolą na to warunki pogodowe i znajdzie się wykonawca, to inwestycja ruszy jeszcze w tym roku! - Będziemy chcieli rozpocząć budowę kolejnego odcinka na Al. Wojska Polskiego. Tym razem inwestycję planujemy rozpocząć od drogi krajowego, gdzie zamiast chodnika jest błoto - podkreślał na Komisji Budżetowej starosta Maciej Wasielewski.
O budowę tego fragmentu wzdłuż drogi powiatowej mieszkańcy apelowali od lat. Droga jest szczególnie niebezpieczna ze względu na duże natężenie ruchu, a Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad budowę chodnika skończyła na swoim pasie drogowym. - Tam kompletnie nie ma nic. Gdy chodnik powstanie, to stanowiłby łącznik między miastem a Zieloną Łąką - tłumaczy starosta pleszewski.
Obecnie prace zostały jednak wstrzymane. Okazało się, że w okolicy nie ma wodociągów. Od kilkunastu dni na ulicy pracuje Przedsiębiorstwo Komunalne w Pleszewie, które naprędce zakłada rury. Dlatego władze powiatu zdecydowały się na wstrzymanie procedur do czasu zakończenia robót przez Przedsiębiorstwo Komunalne.
- My nie będziemy czegoś robić, żeby po pół roku czy po roku to rozbierać. Najpierw swoje zadanie musi wypełnić Urząd Miasta i PK - zaznaczył Maciej Wasielewski.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?