Amelia Jangas i Wiesław Szczepański, kandydaci Nowej Lewicy do sejmu, mówili w Pleszewie o programie i wyborczych celach

12 pań i 12 panów znalazło się na liście wyborczej Nowej Lewicy w okręgu kalisko-leszczyńskim. Liderem jest poseł Wiesław Szczepański. Numer 11 dla jedynej przedstawicielki powiatu pleszewskiego, pochodzącej z Chocza 21-letniej Amelii Jangas. Cel? Obrona dwóch mandatów, które udało się wywalczyć w okręgu cztery lata temu.

- Sondaże wskazują, że potrzebujemy jeszcze dwóch punktów procentowych, aby to osiągnąć. Wielu Polaków wciąż jest niezdecydowanych, więc na ostatniej prostej mamy nadzieję przekonać ich do siebie

- mówi Wiesław Szczepański.

Nowa Lewica listę zarejestrowała 4 września.

- Tylko w okręgu kalisko-leszczyńskim zebraliśmy blisko 16 tys. podpisów. W powiecie pleszewskim niemal tysiąc. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy w ten sposób okazali nam poparcie. Mamy nadzieję, że to przełoży się na wynik wyborczy

- kontynuuje poseł. Podczas konferencji prasowej w Pleszewie urodzony w Chrośnicy polityk podkreślał wagę zbliżających się wielkimi krokami wyborów parlamentarnych, jego zdaniem najważniejszych od 1989 roku.

- To od wyborców zależy, czy nadal będzie rządziło Prawo i Sprawiedliwość, czy będzie kontynuowana polityka skłócenia z Unią Europejską, niszczenia sądownictwa, itd.

- mówi.

15 października 2023 roku będzie także szczególnym dniem dla Amelii Jangas. 21-latka po raz pierwszy weźmie udział w wyborach i od razu w podwójnej roli.

- Jestem wdzięczna, że dostałam szansę i znalazłam się na liście. Odmłodzenie sejmu to jedna z tych rzeczy, która powinna przyświecać zwłaszcza młodym ludziom. W tym momencie w parlamencie nie ma nikogo poniżej 30. roku życia, co jest absurdem. Trzeba dać głos młodym, żebyśmy mogli wnieść świeżość, nowe pomysły

- opowiada.

- Życzyłbym sobie, żeby tak się stało. Obok doświadczonych osób powinny być też młode, które inaczej patrzą na świat

- uzupełnia poseł Szczepański.

Z jakimi hasłami idzie do wyborów reprezentantka powiatu pleszewskiego?

- Moje wartości bez względu na to, czy chodzi o wybory czy moją codzienną działalność aktywistyczną, są zawsze takie same. To przede wszystkim publiczna ochrona zdrowia na poziomie europejskim, w tym dofinansowania do in vitro, legalna aborcja, ale też wysoki poziom edukacji dla zawodów medycznych i niemedycznych

- opowiada Amelia. Kandydatka Nowej Lewicy postuluje choćby wzrost wydatków na ochronę zdrowia.

- Dziś jest to około 5,5% PKB, podczas gdy minimalna średnia europejska wynosi 7,2%

- podkreśla.

- To stanowi punkt wyjścia do tego, żeby lekarze, pielęgniarki czy pracownicy niemedyczni dostawali godne wynagrodzenie za swoją pracę i czuli, że mogą w Polsce zostać, bo dużym problemem jest emigracja specjalistów. Ich brak powoduje z kolei wydłużenie czasu oczekiwania na wizytę

- tłumaczy.

- Jako młodzi często mamy globalne spojrzenie na wiele spraw. Widzimy jak coś funkcjonuje w innych państwach i jeżeli chodzi o ochronę zdrowia to są bardzo duże różnice między europejskimi standardami, a tym co obecnie jest w Polsce. Potrzebujemy przekrojowej reformy

- mówi.

Dla 21-latki ważne są też kwestie klimatyczne, edukacja i transport publiczny.

- Dlaczego warto na mnie zagłosować będąc mieszkańcem powiatu pleszewskiego? Przede wszystkim z uwagi na to, że będzie mnie łatwo rozliczyć z mojej działalności. Powinno głosować się na lokalnych kandydatów, którzy mogą właśnie lokalne problemy podnieść na arenie krajowej. To jest kluczowe i warto o tym przypominać

- mówi.

- Mam nadzieję, że wynik który osiągnie koleżanka będzie ją zadowalał, a jeśli nie uda się zdobyć mandatu, to za pół roku są wybory samorządowe. To młoda osoba. Cała polityczna przyszłość przed nią

- podkreśla Wiesław Szczepański. Nowa Lewica przed wyborami chciałaby podpisać pakt, w którym trzy największe ugrupowania opozycyjne zdeklarowałaby, że utworzą wspólny rząd.

- To byłby ważny sygnał dla wyborców, że głos oddany na którąś z tych partii nie jest głosem straconym

- mówi. Gdyby Lewicy udało się dojść do władzy, jednym z jej celów byłoby wybudowanie 300 tys. mieszkań na wynajem. Kolejnym punktem programu jest renta wdowia. W odniesieniu do Pleszewa poseł dostrzega konieczność powstania obwodnicy, która „wyprowadziłaby” ruch z krajowej dwunastki.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: