Dotychczas obowiązujące stawki zostały wprowadzone w styczniu 2016 r. I tak wynajem sali na wesele kosztował 1000 zł. Osoby, które chciały zorganizować osiemnastkę lub komunię musiały liczyć się z wydatkiem rzędu 400 zł.
Nowy cennik wszedł w życie z dniem 1 marca. Koszt wynajmu sali na wesele czy wieczorki taneczne wynosi teraz 1400 zł. Uroczystości rodzinne typu: komunie, urodziny, imieniny zostały wycenione na 300 zł więcej niż dotychczas. Organizacja Sylwestra wiążę się z wydaniem 1500 zł. W tym miejscu warto podkreślić, że podane kwoty obejmują również opłatę za zastawę oraz media, czyli energię elektryczną, wodę, ogrzewanie. Okres wynajmu sali na imprezy to 4 dni. - Zwykle goście chcą mieć klucze już w czwartek. W piątek stroją salę, tak żeby w sobotę wszystko było już gotowe. W poniedziałek zdają salę - opowiada Patrycja Woźniak-Konecka.
Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury podkreśla dwie rzeczy. Po pierwsze rezerwacje, które zostały dokonane w 2017 na 2018 r. będą realizowane wg starych stawek. Po drugie organizacje, które działają nieodpłatnie na rzecz społeczeństwa, czyli KGW, OSP, koła emerytów, stowarzyszenia będą mogły korzystać z sali za darmo, tak jak było to do tej pory. Podobnie rzecz się ma z posiedzeniami komisji Rady Miejskiej czy obradami sesji.
- Przed wprowadzeniem nowych cen zrobiłam rozeznanie. Sprawdziłam jak one kształtują się w ościennych gminach. I na tej podstawie ustaliłam stawki w naszym ośrodku - wyjaśnia Patrycja Woźniak-Konecka. Jakie były przyczyny podwyżki? Przede wszystkim remont podłogi podniósł standard sali. Dodatkowo od momentu wprowadzenia starego cennika wzrosły niemal wszystkie opłaty. - Podwyżki dotyczyły choćby energii elektrycznej czy opału - podkreśla dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Choczu.
Co o nowym cenniku sądzą radni? - Moim zdaniem te kwoty są zbyt wygórowane. W przypadku imprez okolicznościowych to jest skok o 75%. Ja wolałbym, żeby ta sala była częściej wynajmowana, aniżeli odstraszała ceną za wynajem. Żeby mieszkańcy mogli korzystać z miejscowego obiektu, a nie musieli szukać sali w ościennych gminach - podkreśla Małgorzata Wróblewska.
Podobnego zdania była Ewa Wojciechowska. - Wg mnie w przypadku komunii czy osiemnastki te stawki są za duże. Jeśli będziemy mieć konkurencyjne ceny, to z sali korzystać będą nie tylko nasi mieszkańcy, ale również Ci z sąsiednich gmin - mówi radna.
Inaczej na sprawę patrzy Jan Kostanowicz. - Z tego co powiedziała pani dyrektor to nie odbiegamy standardem i ceną od innych sal. Wg mnie to są wzorowe stawki. Każdy remont kosztuje. Nie sztuką jest brać 200-300 zł na wynajem i za chwilę znowu modernizować, bo sala zostanie zniszczona - mówi radny.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?