Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W tym roku za tonę odpadów gmina Chocz zapłaci 270 zł brutto

Damian Cieślak
archiwum.naszemiasto.pl
Odkąd odpady zmieszane z terenu gminy Chocz zabierane są dwa razy w miesiącu znacznie wzrósł tonaż odbieranego produktu. Z jednej strony cieszy to władze gminy, bo to znak, że śmieci nie trafiają (lub trafia ich mniej) do lasów i na dzikie wysypiska. Z drugiej strony więcej oddawanych odpadów, to większe koszty dla samorządu

Początkowo znaczny wzrost można było zaobserwować w samym Choczu, teraz widoczny jest on także w pozostałych miejscowościach. Dla porównania w czerwcu za odebrane odpady gmina zapłaciła 30 tys. zł. W październiku kwota ta wynosiła już 55 tys. zł.

Grudzień ubiegłego roku był czasem prowadzenia gorących negocjacji z Zakładem Gospodarki Opadami. Nie obyło się bez podwyżki. W 2017 r. gmina za tonę odebranych odpadów zmieszanych płaciła 253 zł i 80 groszy brutto. W tym roku ta wartość wzrośnie do 270 zł brutto. - I tak to jest nadal najtańsza oferta obsługi na terenie Wielkopolski i nie tylko - podkreśla Wielgosik.

Liczba odpadów zmieszanych odbieranych z terenu gminy Chocz rośnie z każdym rokiem. Jeszcze w 2016 r. było to 779 ton, w minionych dwunastu miesiącach już ponad 860. - Widząc co się dzieje na najbliższy rok sami zwiększyliśmy ten zakres i negocjowaliśmy z ZGO 1000 ton - mówi włodarz gminy.

Czy zwiększająca się opłata i rosnąca liczba odbieranych odpadów może oznaczać podwyżki dla mieszkańców? - Tego na chwilę obecną nie jesteśmy w stanie stwierdzić. Analizujemy wydatki i ilość zbieranych odpadów - tłumaczy włodarz.

Zdaniem burmistrza pewnym rozwiązaniem, które mogłoby wpłynąć na obniżenie tonażu, jest wprowadzenie kolejnego elementu do sortowania. Mieszkańcy byliby zobligowania do gromadzenia trawy, gałęzi, wszystkiego co ekologiczne. - Również zakres działań, które podjęliśmy wspólne z radnymi wyrażając zgodę na sprzedaż działki, na której powstanie Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych powinien nam w konsekwencji obniżyć ilość ton trafiających do Witaszyczek - podkreśla Marian Wielgosik.

Burmistrz zastanawia się również nad wprowadzeniem zbiórki popiołu. Na taki krok zdecydowali się w Blizanowie. Zbiórka nie obciążałaby strumienia, za który płaci gmina jednocześnie ograniczałaby tonaż. Ale to wymagałoby też nakładów. W Blizanowie mieszkańcy musieli zakupić dodatkowe kubły. - My idziemy w trochę innym kierunku. Złożyłem zapotrzebowanie do ZGO, żeby każdy mieszkaniec został zaopatrzony w pojemnik do zieleniny. Poruszyłem też tę kwestię w odniesieniu do popiołu - opowiada włodarz gminy.

Zbiórka tego elementu została wprowadzona pilotażowo w Jarocinie. Po 3 miesiącach eksperyment zostanie poddany ocenie. To najlepszy czas na takie próby, bo przecież w tym okresie najwięcej palimy w piecach. - Z tym popiołem mieszkańcy nie mają co zrobić. Nikt go już nie wysypuje na drogi, bo te w większości są utwardzone. A te, które nie są, znajdują się daleko od naszych domów - podsumowuje burmistrz.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W tym roku za tonę odpadów gmina Chocz zapłaci 270 zł brutto - Pleszew Nasze Miasto

Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto