Uczniom powodzenia życzyli prezes firmy Famot Zbigniew Nadstawski oraz dyrektor Zespołu Szkół Technicznych Artur Kukuła. - Cieszę się, że do klasy patronackiej, którą wspólnie stworzyliśmy, było więcej kandydatów niż miejsc. Jestem pewien, że wybraliście dobry zawód. Wspólnie z moimi kolegami zrobimy wszystko, żebyście po pięciu latach mogli to potwierdzić - mówił pierwszy z nich. - Mam przeświadczenie, że młodzież ucząca się w klasie patronackiej, wie po co chodzi do szkoły, "dotyka" tego zawodu, nie ma świadomości, że uprawia sztukę dla sztuki, a szczególnie dzisiaj jest to bardzo ważne. Uczniowie przekraczając próg firmy wiedzą do czego dążą, po co to robią - podkreślał dyrektor szkoły.
W tym roku klasa patronacka liczy 32 uczniów ZST. Młodzież na dzień dobry otrzymała listy gratulacyjne i upominki. Z kolei ich o rok starsi koledzy, którzy w poprzednim roku szkolnym wykazali się bardzo dobrymi wynikami w nauce, zostali nagrodzeni stypendiami. Dodatkowa najlepsza trójka odebrała specjalne nagrody.
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?