Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital tymczasowy na MTP w Poznaniu znów działa. Pierwszego dnia trafiło tam ośmiu pacjentów

Nicole Młodziejewska
Nicole Młodziejewska
Wideo
od 16 lat
Od wtorku, 2 listopada, na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich ponownie działa szpital tymczasowy. Obecnie przygotowany jest on na przyjęcie 56 pacjentów.

- To są pierwsze godziny funkcjonowania szpitala tymczasowego. On jest w tej chwili przygotowany na przyjęcie 56 pacjentów na łóżkach internistycznych oraz 10 pacjentów na łóżkach respiratorowych - mówił dr hab. Szczepan Cofta, naczelny lekarz Szpitala Przemienienia Pańskiego, odpowiedzialnego za organizację szpitala tymczasowego na MTP.

We wtorek do szpitala przybyło łącznie ośmiu pacjentów. Pierwsi zostali tam przetransportowani jeszcze przed godz. 13.

- Na szczęście nie są to pacjenci w złym stanie, oni mogą być na oddziale internistycznym. Życzylibyśmy zarówno mieszkańcom Poznania i Wielkopolski, jak i sobie, żeby ten oddział respiratorowy nie był potrzebny

- mówił dr hab. Szczepan Cofta.

- Nie mieliśmy problemów z formowaniem zespołów pielęgniarskich, ratowniczych, czy też opiekuńczych. Ale te zespoły formujemy w sposób niezwykle odpowiedzialny. Odnośnie lekarzy jest nieco trudniej, ale jest całe grono wiernych współpracowników, a także osób z nim związanych, które podejmują się tego dzieła. Jesteśmy w tej chwili przygotowani do tego, żeby zapełnić w najbliższych tygodniach pierwszą halę spośród czterech przygotowanych

- zapewnia lekarz naczelny szpitala.

Przypomnijmy, że w szczycie pandemii, kiedy do szpitala tymczasowego trafiło najwięcej pacjentów, zapełnione były trzy hale.

Jak tłumaczy dr hab. Szczepan Cofta, tym razem poszczególnym halom nadano nazwy pochodzące od nazwisk lekarzy związanych z Poznaniem.

- W pierwszej z nich zmieści się około 100 osób. Jest to hala, której daliśmy imię Karola Marcinkowskiego - patrona Szpitala Przemienienia Pańskiego i Uniwersytetu Medycznego. Jeżeli ta hala nie wystarczy, wówczas otworzymy halę im. Juraszów, czyli znanych chirurgów laryngologów poznańskich. Trzecia to hala prof. Wrzoska, a czwarta, która nigdy nie była używana, hala Zeylandów

- tłumaczy dr hab. Cofta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto