18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sześć godzin w Warszawie

IIrena Kuczyńska
Wspólna fotka na Placu Zamkowym
Wspólna fotka na Placu Zamkowym Irena Kuczyńska
Przymiarki do foteli senatorów, zdjęcia z posłanką w Sejmie, spacer po królewskich komnatach w Zamku - to główne atrakcje wycieczki studentów PUTW do stolicy

Wycieczka do Warszawy była uda-na. Pogoda dopisała, autobus Da-riusza Dryjańskiego był bardzo wygodny, kierownictwo w osobach Alicji Sobkowiak i Ryszarda Borkiewicza przygotowane, uczestnicy wycieczki - studenci Pleszewskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku – zdyscyplinowani. Warszawa powitała pleszewian słońcem. Igła Pałacu Kultury i Nauki widoczna była z odległości kilku kilometrów. Na pierwszy ogień Sejm, budynek, do którego zaglądają miliony Polaków dzięki telewizji. My byliśmy tam naprawdę. Zaopatrzeni w zbiorową przepustkę, przechodzimy kolejno przez bramkę, przy której stali ochroniarze. Potem szatnia i ruszamy za przewodniczką długim białym korytarzem.

-–Patrzcie, to przecież poseł Kłopotek – mówimy i biegniemy dalej, a znany z telewizyjnej ,,Kawy na ławę’’ złotousty poseł PSL przyjaźnie do nas kiwaręką. Nieco dalej Elżbieta Jakubiak, na którą polują dziennikarze. – Czy możemy sobie zrobić z panią zdjęcie? – Oczywiście – odpowiada posłanka. Pozujemy pstrykamy zdjęcia i biegniemy dalej. O godz. 19 okaże się, że uchwyciła nas kamera i grupa pań z posłanką PJN byław głównym wydaniu Faktów. Dowiedzieliśmy się o tym z SMS-ów. Chwila refleksji przy tablicy upamiętniającej pobyt Jana Pawła II w Sejmie, potem chwila modlitwy przy tablicy ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Z dołu podglądamy, jak piętro wyżej poseł Andrzej Dera z Ostrowa Wlkp. wije się w ogniu pytań dziennikarzaTVN24. Zachwilę jesteśmy na galerii dla widzów w sali Sejmu, dobudowanej w latach 20. XX w. do budynku żeńskiej szkoły, która służyła posłom II Rzeczpospolitej za miejsce obrad. Wszystko jest ciekawe i inne niż wtelewizji. Potem jeszcze Sala Kryształowa z przepysznymi kandelabrami, gdzie pracują słynne komisje. Jeszcze Sala Senatu z lustrem weneckim. Z daleka widzimy wicemarszałka Zbigniewa Romaszewskiego.

Dru-ga grupa spotkała samego marszałka Grzegorza Schety-nę. Wychodzimy z Sejmu. Jeszcze tylko rzut oka na ukryty wśród drzew okrągły budynek i opuszczamyWiejską. Jedziemy na Starówkę. Jedni biegną na Stary Rynek obejrzeć restauracje Marty Gessler, posłuchać kataryniarza, zrobić sobie kilka fotek. Inni piją kawę na Placu Zamkowym. Za chwilę Zamek, którego do lat 80. nie było. Naród go odbudował z wojennych zgliszcz wg obrazów Ca-naletto – nadwornego malarza Jego Królewskiej Mości Zygmunta Augusta Poniatowskiego. Grupa Ryszarda Bor-kiewicza ma szczęście do przewodniczki. Opowiada dużo i szczegółowo. Przypomina to, co profesor mówił podczas wykładu w autobusie, m.in. że stolicą Rzeczpospolitej Obojga Narodów została Warszawa wroku 1592. Siedziba książąt mazowieckich leżała w centrum wielkiego państwa. Wcześniej mieszkała tu królowa Bona Sforza, kiedy obraziłasię na syna Zygmunta, który ożenił się wbrew jej woli.

My zwiedzamy komnaty ostatniego polskiego króla, który mieszkał w Zamku do abdykacji w roku 1795. To Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu Zamek zawdzięczał swoją świetność. W latach 80. wtakim kształcie go odbudowano. Rezydencja w stylu kla-sycystycznym, mnóstwo złoceń, iluzjonistyczne malarstwo, harmonia, symetria. Arrasy, królewskie trony, sypialnia królewska z niewielkim łóżkiem. – Król miał tylko 157 cm wzrostu po pierwsze, po drugie spało się w pozycji półsiedzącej – tłumaczy przewodniczka. Dodaje, że kobiety, a było ich w życiu ostatniego króla wiele m.in. caryca Katarzyna II, sypiały w innym skrzydle Zamku. W Zamku odbywały się słynne obiady czwartkowe, na które król zapraszał intelektualistów. Wsali stoi okrągły stół na dziewięć osób nakryty białym obrusem. Na ścianach obrazy uczestników obiadów m.in. Hugo Kołłataja.

Wychodzimy z Zamku. Kropi lekki deszczyk. Nikt nie chce czasu wolnego. Idziemy razem na spacer Krakowskim Przedmieściem. Z lewej kościół św. Anny i ,,krzyż smoleński’’,pomnik Adama Mickiewicza, dalej Pałac Prezydencki. Pusto. Tylko ochroniarz stoi i na nas patrzy. Robimy zdjęcia. Idziemy dalej do Placu Jana Pawła II, gdzie w czerwcu 1979 roku padły historyczne słowa: Niech zstąpi duch Twój... Jakaś kobieta klęczy pod krzyżem. Obok ekipa, która kręci film o Żydach. Grób Nieznanego Żołnierza, rzut oka na plac i zawracamy do autobusu. Jeszcze trasa W-Z i pomnik Nike. Wsiadamy do autobusu. Żegnamy stolicę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto