Na czele Stowarzyszenia Przyjaciół Szkoły Korczak stanęła nowa szefowa placówki. Organizacja zamierza złożyć wniosek do Fundacji PZU o dotację na budowę boiska wielofunkcyjnego na terenie tuż przy szkole. Konieczny jest jednak wkład własny w wysokości 10% wartości inwestycji wycenionej na 100 tys. zł. Stowarzyszenie takich środków nie posiada, dlatego prezes zarządu Ewa Jabłońska skierowała pismo do Rady Miejskiej Gminy Chocz z prośbą o przyznanie 10 tys. zł dofinansowania.
Władze samorządowe nie wykluczają, że pomogą stowarzyszeniu, ale na pewno nie w tym roku. - Gmina nie może udzielić dotacji, która nie zostanie rozliczona do końca grudnia. Gdyby nie udało się wybudować boiska w tym roku, stowarzyszenie musiałoby oddać pieniądze - tłumaczy przewodniczący Rady Jan Woldański. A na tak szybkie powstanie obiektu nie ma szans. Wniosek nie został jeszcze złożony, nie ma projektu. Stowarzyszenie ma za to zgodę radnych na dysponowanie gruntem, na którym ma powstać boisko wielofunkcyjne, przez okres niezbędny do złożenia wniosku.
Właśnie ze względu na brak wymaganej dokumentacji burmistrz Marian Wielgosik zaproponował skierowanie wniosku do przyszłorocznego budżetu. - Podstawą uzyskania przez stowarzyszenia dotacji od samorządu jest realizowanie zadań przypisanych gminie. Budowa boiska na pewno się w tę zasadę wpisuje. Stąd moja propozycja - mówił Marian Wielgosik. Anna Koniewicz-Kruk, która jest prezesem drugiego stowarzyszenia działającego przy szkole zwracała uwagę, że w ramach programu Leader gmina może złożyć wniosek na inwestycję, która zostanie dofinansowana w 100%. - Nie to, że nie chcemy, ale z tego programu liczymy na pozyskanie pieniędzy na rewitalizację Placu I Maja - tłumaczył burmistrz.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?