Pleszewianie bardzo dobrze zaprezentowali się w pierwszej odsłonie spotkania. Po golach Bartosza Cierniewskiego i Tomasza Zawady Stalowcy schodzili na przerwę z dwubramkową przewagą. Na drugą połowę gospodarze wyszli w nieco zmienionym składzie, a goście naciskali i wykorzystali dwa błędy naszego zespołu. Mecz zakończył się remisem, choć jedni i drudzy mieli jeszcze szanse, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
- Pierwszą połowę zagraliśmy w składzie zbliżonym do tego, który pewnie rozpocznie premierowe spotkanie w lidze. Próbowaliśmy robić to nad czym pracujemy na treningach i wyglądało to dobrze. W drugiej połowie zrobiliśmy kilka zmian i było widać braki w komunikacji. Straciliśmy dwie bramki. Mimo wszystko mieliśmy okazje na strzelenie trzeciego gola, ale nie udało się i mecz zakończył się remisem. W dotychczasowych spotkaniach kontrolnych przyglądałem się wszystkim zawodnikom, każdemu dałem możliwość gry. Wiem na kogo mogę postawić w pierwszym zespole, a kogo ewentualnie przesunąć do drugiej drużyny. Myślę, że na początek sezonu będziemy gotowi i ruszymy z pełną mocą - podkreśla trener Mariusz Kułak.
Premierowa kolejka już w pierwszy weekend sierpnia.
Stal Pleszew - KS Opatówek 2:2
Gole dla Stali: Bartosz Cierniewski i Tomasz Zawada.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Marcin Wasilewski w sobotę ostatni raz zagra dla Wisły Kraków. Kariera byłego reprezentanta Polski zmierza do końca
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?