MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Stal Pleszew inkasuje kolejny komplet punktów

Mariusz Kruchowski
Stal Pleszew wygrała pierwsze - w nowym sezonie - spotkanie na własnym boisku. Rywalem drużyny Łukasza Bandosza była Raszkowianka Raszków. Mecz toczył się w ulewnym deszczu, piłka sprawiała dużo trudności zawodnikom obu drużyn, mimo to pleszewianie dominowali na murawie przez pełne 90 minut.

Już w 1’ spotkania na prowadzenie pleszewski zespół wyprowadził Jakub Biadała, który nie dał najmniejszych szans na obronę strzału golkiperowi Raszkowianki, Arkadiuszowi Ćwiekowi. Minutę później ten sam piłkarz był bliski podwyższenia rezultatu. W 7’ Biadał dopiął swego. Młody zawodnik Stali ograł obrońcę i golkipera Raszkowianki i umieścił piłkę w siatce. W 14’ na strzał z dystansu zdecydował się zawodnik gości. Z trudem broni Tobiasz Wojcieszak. Dwie minuty później Łukasz Jańczak fauluje w polu karnym Michała Janosia, a sędzia Piotr Marucha wskazuje na rzut karny. Do piłki podchodzi Bartosz Zmyślony, strzela w lewy róg bramki. Wojcieszak ma piłkę na rękach, jednak ostatecznie futbolówka wpada do siatki pleszewskiej bramki. W 26’ z ostrego kąta strzelał Filip Taczała. Cztery minuty później rzut wolny dla Stali. Łukasz Jańczak uderza piłkę głową, ale wybijają obrońcy. Chwilę później po raz kolejny Jańczak głową, defensorzy gości znów stają na wysokości zadania.

Po zmianie stron kolejne trafienie dla Stali zaliczył Mikołaj Kołaczyk. W 55’ po rzucie rożnym z pierwszej piłki uderzył Filip Taczała i piłka po raz kolejny wpadła do siatki Raszkowianki. Dwie minuty później Tomasz Zawada podwyższa wynik spotkania. W 66’ Taczała zdecydował się na uderzenie z dystansu, jednak piłka minimalnie mija światło bramki gości. Dwie minuty później powinna paść kolejna bramka, Biadała minimalnie strzelił obok bramki Ćwieka. W 81’ samobójcze trafienie Mateusza Fuchsa ustala wynik tego pojedynku. W ostatniej minucie spotkania na uderzenie z dystansu zdecydował się Patryk Adamski, jednak piłka minęła minimalnie światło bramki Wojcieszaka.

Już za tydzień pleszewianie zagrają spotkanie wyjazdowe. W Trębaczowie zmierzą się z miejscowa Pogonią. Początek meczu o godz. 11.00.

Stal Pleszew – Raszkowianka Raszków 6:1 (2:1)

1:0 Jakub Biadała 1’
2:0 Jakub Biadała 7’
2:1 Bartosz Zmyślony 16’ karny
3:1 Mikołaj Kołaczyk 47’
4:1 Filip Taczała 55’
5:1 Tomasz Zawada 57’
6:1 Mateusz Fuchs 81’ samobójcza

Stal Pleszew: Tobiasz Wojcieszak, Alan Mann (64’ Adrian Chojnacki), Maciej Gierczyk, Patryk Maniak, Mikołaj Adamek, Łukasz Jańczak, Mikołaj Kołaczyk (58’ Mateusz Raczyk), Adam Wojciechowski (78’ Szymon Łyskawka), Tomasz Zawada, Filip Taczała, Jakub Biadała

Raszkowianka Raszków: Arkadiusz Ćwiek, Patryk Klimas (75’ Mateusz Fuchs), Krzysztof Majewski, Mateusz Woźniak (46’ Kacper Krawczyk), Filip Grzegorowski, Michał Janoś, Patryk Adamski, Kamil Kucharski (63’ Krzysztof Walczak), Daniel Michalak, Bartosz Zmyślony, Maciej Sipurzyński

żółte kartki: Alan Mann – Kamil Kucharski

sędziowie: Piotr Marucha, Piotr Wasielewski, Paulina Nikodem

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto