Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spada poziom rzek, wysychają stawy, a samorządy borykają się z ograniczonym dostępem do wody z ujęć powierzchniowych i podziemnych

Damian Cieślak
Damian Cieślak
O potrzebie zwiększenia retencji wody poprzez spiętrzenie jezior na terenie województwa i wpływie retencji na zmiany krajobrazu rozmawiali przedstawiciele instytucji i środowisk naukowych w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu. W imieniu wojewody Łukasza Mikołajczyka, w spotkaniu uczestniczył wicewojewoda Maciej Bieniek.

Z inicjatywą organizacji spotkania wystąpił profesor Adam Choiński z Zakładu Hydrologii i Gospodarki Wodnej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, który wraz z zespołem zamierza opracować projekt dotyczący zwiększenia zasobów wody w jeziorach wielkopolskich. W dyskusji o pogłębiającej się suszy wzięli również udział Jolanta Ratajczak, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu; Zbigniew Król, zastępca dyrektora Wydziału Infrastruktury i Rolnictwa w urzędzie wojewódzkim; a także przedstawiciele Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie i – z ramienia marszałka województwa - Grażyna Łyczkowska - zastępca dyrektora Wielkopolskiego Biura Planowania Przestrzennego w Poznaniu.

Spada poziom rzek, wysychają stawy, a samorządy lokalne coraz częściej borykają się z ograniczonym dostępem do wody z ujęć powierzchniowych i podziemnych. Z problemami zmagają się rolnicy, właściciele gospodarstw i hodowcy bydła. Jak podkreślał dyrektor Zbigniew Król, w 2018 roku problem suszy rolniczej dotyczył około 54 860 gospodarstw rolnych i 900 000 hektarów upraw. Z kolei w roku ubiegłym straty były już znacznie większe - dotyczyły około 85 000 wielkopolskich gospodarstw rolnych i około 1 300 000 hektarów gruntów uprawnych.

Oprócz wody w formie opadów, która w oczywisty sposób determinuje występowanie suszy, w sytuacji powtarzających się cyklicznie okresów niedoboru wody ważna jest retencja. Jak wskazywał profesor Adam Choiński, racjonalna gospodarka wodami powierzchniowymi jest Wielkopolsce bezwzględnie potrzebna. - Susza jest zjawiskiem złożonym, a walka z jej skutkami musi opierać się na co najmniej kilku rozwiązaniach. Potrzeba działań na wielu płaszczyznach - zaznaczał.

O aspekcie transferu wody wypowiadał się dr hab. inż. Mariusz Sojka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, natomiast o konieczności minimalizowania i przeciwdziałania skutkom suszy na obszarach dorzeczy, wspieraniu naturalnego procesu odbudowy wód oraz likwidacji nielegalnych dopływów mówił Arkadiusz Koza - pełniący obowiązki dyrektora poznańskiego Zarządu Zlewni w strukturach Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu. Prezes WFOŚiGW Jolanta Ratajczak informowała z kolei o założeniach uruchamianego właśnie rządowego programu "Moja woda", który będzie gwarantował wsparcie finansowe na wykonanie przydomowych instalacji zatrzymujących wody opadowe. Ponadto program ma też na celu walkę ze skutkami suszy oraz kurczeniem się polskich zasobów wodnych.

Celem podjęcia dalszych działań w temacie retencji wód i przygotowania właściwej strategii do walki ze skutkami deficytu wody w Wielkopolsce, wicewojewoda wielkopolski Maciej Bieniek zapowiedział organizację kolejnego spotkania z ekspertami na przełomie czerwca i lipca.

R. Trzaskowski: Nie może być sytuacji, w której 10 smutnych panów w garniturach rozmawia o aborcji

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto