Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sławomir Spychaj opowiada o zespołach pałacowo-parkowych w gminie Czermin

Damian Cieślak
UG Czermin
Do jednych z największych atrakcji turystycznych gminy Czermin należą zespoły pałacowo-parkowe. Większość znajduje się już w rękach osób prywatnych, dwa nadal są własnością gminy.

Samorząd ma problem z dworkiem znajdującym się w Skrzypni. Władze chciały go sprzedać, ale ponad dwa lata temu zgłosili się spadkobiercy i cała procedura została wstrzymana. Rodzina Kirchstein wyraziła wolę odzyskania swojego majątku, wójt Sławomir Spychaj chętnie pałac by sprzedał. Mimo że obie strony wyrażają dobrą wolę, do porozumienia jeszcze nie doszło.

- Kontakt z przedstawicielami spadkobiercy jest utrudniony. Otrzymaliśmy pismo, minął kwartał i nic. Rozumiem, że to jest ich własność, ale gdyby była czysta wola odzyskania, wzięliby się konkretnie za sprawę, poszliby do sądu i prawdopodobnie by ją wygrali. Tylko trzeba się do tego przyłożyć. A mam wrażenie, że w tym przypadku opiera się, to na zasadzie „jakoś to będzie”. Bo jeśli przedstawiciel rodziny Kirchstein przyjeżdża na spotkanie i właściwie do końca nie wiadomo, czy on wie o czym mówi, to ja się zastanawiam czemu takie wizyty mają służyć - opowiada włodarz gminy Czermin.

Wójt podkreśla, że sprzedaż pałacu rodzinie Kirchstein umożliwiłaby uregulowanie własności. Rozwiązano by również problem lokali dla rodzin, które mieszkają w pałacu. Jednocześnie samorząd nie musiałby wykonywać prac remontowych zlecanych przez konserwatora zabytków. Do 28 maja gmina musi m.in.: usunąć nieszczelności na dachu pałacu i w opierzeniu komina. A to będzie kosztować samorząd przynajmniej kilka tysięcy złotych.

Na ostatniej sesji jeden z radnych proponował, by pozbyć się kłopotu za symboliczną złotówkę. Ale takie rozwiązanie nie wchodzi w grę. Gmina może sprzedać majątek na podstawie wyceny. Problem w tym, że dwór w Skrzypni podzielony jest na dwie działki. Jedną tworzą pałac i park, drugą stare, zniszczone obiekty gospodarcze. Jedną gmina nabyła bez prawa roszczeń osób trzecich, drugą otrzymała z zabezpieczeniem praw spadkobierców.

- Gdyby doszło do sprzedaży, rodzina Kirchstein w przypadku drugiej części miałaby prawo ubiegać się o odszkodowanie. Pytanie czy byłaby to kwota równa tej, jaką uzyskano od kupującego, np. 200 tys. zł, czy zażyczą sobie 5 mln zł? Polskie prawo jest nieczytelne w tej kwestii, dlatego podchodzimy rozsądnie do sprawy, by nie narazić gminy na straty - tłumaczy wójt Spychaj. Włodarz gminy podkreśla, że chętni na zakup nieruchomości są.

Drugi pałac będący własnością gminy usytuowany jest w Czerminie. Zagospodarowanie ma w nim Środowiskowy Dom Samopomocy oraz ogólnodostępne centrum rehabilitacji. - Ten obiekt pięknie spełnia swoją rolę. Szerokość usług jest ciekawa, nieodbiegająca standardem od większych kompleksów - opowiada wójt.

Pałac w Grabiu gmina sprzedała w 2005 r. i choć Sławomir Spychaj chwali nabywcę, to nie obyło się bez małego zgrzytu. W umowie zawarty był zapis, że obiekt musi zostać wyremontowany i oddany do użytku w ciągu czterech lat. Tak się jednak nie stało, inwestor potrzebował więcej czasu na przywrócenie budynkowi dawnej świetności. - Właściciel wykonał kawał dobrej roboty. Obiekt jest zadbany, ładny, ale warunki umowy były określone. Sprawa sądowa zamknęła pewien etap - tłumaczył wójt. Gmina w ramach odszkodowania otrzyma 50 tys. zł.

Kolejne zabytkowe obiekty znajdują się w Broniszewicach, Pieruchach, Psieniu-Ostrów, Strzydzewie i Żegocinie. W pierwszym mieści się Dom Pomocy Społecznej dla dzieci, prowadzony przez Zgromadzenie Sióstr św. Dominika. Pozostałe znajdują się w rękach prywatnych. - Wszystkie prezentują się bardzo dobrze. To pokazuje, że gmina Czermin ma szczęście do inwestorów w obiekty zabytkowe. Tylko w Strzydzewie, gdzie jest dwóch właścicieli, połowa jest wyremontowana, a połowa uległa dewastacji - kończy opowieść wójt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto