Sławomir Jenerowicz - zwykły czkłowiek, niezwykłe działania

Nie brakuje mu zapału, uśmiechu, energii i sił by próbować niemożliwego - choć spotyka się z najokrutniejszym cierpieniem na świecie - chorobą niewinnego dziecka. I tak już od blisko 2 lat. Komik Sławomir Jenerowicz raz w miesiącu pojawia się na korytarzach poznańskiego szpitala jako wolontariusz Poznańskiej Fundacji Pomocy Dzieciom z Chorobami Nowotworowymi, która obchodzi w tym roku ćwierćwiecze istnienia.

Na specjalną galę z okazji 25-lecia poznańskiej Fundacji został również zaproszony półfinalista "Mam talent". - Dla mnie to ogromne wyróżnienie - podkreśla pleszewski komik. Jego współpraca z poznańską Fundacją rozpoczęła się dwa lata temu od jednego telefonu. - Zaproponowali mi, abym przyjechał do szpitala i odwiedził najmłodszych pacjentów i pojechałem - wspomina.

Teraz przynajmniej raz w miesiącu pojawia się na korytarzach szpitala i w znany tylko sobie sposób sprawia, że najmłodsi choć na chwilę zapominają o swojej chorobie, a na ich twarzach pojawia się uśmiech.