Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sesja się zakończyła bo...

Damian Cieślak
Damian Cieślak
Niecodzienny finał miała ostatnia sesja Rady Gminy Gizałki. Przewodniczący Piotr Lis zakończył obrady w momencie zadawania pytań przez mieszkańców.

W punkcie wolne głosy i wnioski pytania przedstawicielom władz zadawał Jerzy Moryson. Mieszkaniec chciał wiedzieć, ile kosztował przegrany proces w sprawie odszkodowania, jakie gmina żądała od wykonawcy sieci kanalizacyjnej. Przewodniczący Piotr Lis poradził Morysonowi, aby zwrócił się z oficjalnym zapytaniem do Urzędu Gminy, a wtedy na pewno dostanie odpowiedź. Propozycja przewodniczącego nie spotkała się z aprobatą mieszkańca. Piotr Lis zagroził, że jeśli Moryson się nie uspokoi, to sesja zostanie zakończona. I po chwili słownych przepychanek, tak się rzeczywiście stało.

O ocenę tej sytuacji poprosiliśmy wójta Roberta Łozę. Co powiedział włodarz? O tym przeczytacie Państwo w najnowszym numerze "Gazety Pleszewskiej".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto