Radni dali wójtowi zielone światło na wprowadzenie zmian w budżecie, które umożliwią wybór wykonawcy i zrealizowanie drogiej inwestycji

Przypomnijmy, że gminie Gizałki udało się pozyskać mln zł dotacji na realizację inwestycji. Ogłoszono przetarg. Zgłosiło się do niego pięć firm. Otwarcie kopert nastąpiło 3 lipca. Gdy wydawało się, że budowa ruszy lada moment, okazało się, że złożone oferty znacznie przewyższały projekt kosztorysowy. Zgodnie z nim inwestycja została wyceniona na nieco ponad 9,7 mln zł. Tymczasem najtańsza oferta była droższa o około 1,5 miliona złotych. Złożyło ją Przedsiębiorstwo Budowlano- Handlowe MARZYŃSKI z Jarocina. Z kolei najdroższą propozycją opiewającą na 16,5 mln przysłała firma z miejscowości Plewiska.

Zwiększona Dotacja

Władze Gizałek stanęły przed dużym problem i wyzwaniem jednocześnie. Na szczęście z pomocą gminie przyszedł Zarząd Województwa Wielkopolskiego, który podjął uchwałę o zwiększeniu dotacji do blisko 4 mln zł. - To duża kwota wsparcia zadania z WRPO, którą udało nam się wywalczyć. Po otrzymaniu formalnej informacji, mam nadzieję, że będzie to w tym tygodniu, zorganizujemy spotkanie z radnymi gminy, na którym podejmiemy decyzję, co do realizacji inwestycji. Myślę że po zwiększeniu dofinansowania jest szansa na jej wykonanie - zapowiadał przed kilkunastoma dniami Robet Łoza.

Czas na wybór wykonawcy i umowę

Gdy tylko do Gizałek dotarło oficjalne potwierdzenie o przyznaniu dotacji, wójt doprowadził do spotkania z radnymi, które odbyło się 26 lipca. Dyskusja, co dalej począć z budową sali przyniosła pozytywną odpowiedź dla zwolenników powstania nowego obiektu.

- Radni upoważnili mnie do przygotowania zmian w budżecie gminy polegających na wprowadzeniu do budżetu zwiększonej kwoty dotacji z UE w kwocie 3.999.873,49 zł, co pozwoli na wybór wykonawcy i podpisanie z nim stosownej umowy. Formalnie zostanie to zatwierdzone 7 sierpnia podczas zaplanowanej na ten dzień sesji Rady Gminy - opowiada wójt Łoza. A to oznacza, że budowa powinna ruszyć w ciągu kilku najbliższych tygodni.