Pożary w Grecji 2021. Misja strażaków dobiegła końca. 1 września wrócili do kraju

Przez ponad 3 tygodnie polscy strażacy walczyli z pożarami szalejącymi w Grecji. Ich głównym zadaniem była obrona miejscowości przed przedostaniem się ognia do budynków mieszkalnych i gospodarczych. Działania gaśnicze zakończyli 28 sierpnia 2021 roku. Dzień później kolumna składająca się ze 143 ratowników oraz 46 pojazdów ruszyła w drogę powrotną do kraju. 1 września przed godziną dziewiątą polscy strażacy przekroczyli przejście graniczne w Gorzyczkach i skierowali się w kierunku Katowic, gdzie na terenie Jednostki Ratowniczo-Gasniczej nr 1 zostali przywitani przez Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej nadbyg. Andrzeja Bartkowiaka.

Dzisiaj mamy wyjątkowy dzień. Z dwóch powodów. 82 lata temu Polska miała swoich bohaterów. Po 82 latach ma kolejnych - to wy nimi jesteście. To była dla nas pierwsza tak duża akcja. Wielkie wyzwanie logistyczne i ratownicze. Od lat nie mieliśmy kontaktu z tak wielkimi pożarami jak te. Nie wystraszyliście się ich, nawet kiedy tubylcom brakowało już sił. Zawsze byliście na miejscu, broniliście miast, wysp i pojedynczych domów - podkreślał Andrzej Bartkowiak.

Komendant dziękując wszystkim strażakom biorącym udział w misji, podkreślił wysoki stopień skomplikowania logistyki oraz prowadzonych na terenie Grecji działań. Po rozformowaniu grupy strażacy udali się w podróż do jednostek macierzystych.

7 sierpnia, po otrzymaniu prośby o pomoc, Polska skierowała do Grecji dwa moduły GFFFV z Wrocławia i Poznania - 143 ratowników i 46 pojazdów (samochody gaśnicze, specjalne, dowodzenia i łączności, kontenery, quady, busy, autobusy i przyczepy). Trzy dni później nasz konwój zameldował się na wyspie Evia i rozpoczął działania gaśnicze. Później został przeniesiony w okolice Aten. 23 sierpnia dokonano podmiany osobowej dotychczasowej zmiany. W sumie z pożarami w Grecji walczyło 10 funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Płonie hala magazynowa we Wrocławiu