Pleszew. Śmieci wylewają się z ulicznych koszy! To małe wysypiska śmieci! Kiedy to się skończy?

Nowe budynki, nowe ulice, nowe chodniki czy oświetlenie uliczne - Pleszew każdego dnia zmienia się na plus, ale pewne problemy od lat wydają się nierozwiązywalne. Wśród nich - kwestia czystości na ulicach. Jeden z naszych Czytelników postanowił przyjrzeć się sprawie miejskim koszy na śmieci. Zaczął od obserwacji tych, obok których przechodzi codziennie.

- Śmietniki przy ulicy Poznańskiej obserwowałem od dłuższego czasu. Doszedłem do wniosku, że one chyba nigdy nie są opróżniane. Być może ktoś o nich zapomniał, a to jest przecież centrum miasta. Te kosze mijają setki osób dziennie, a są przecież goście, osoby z zewnątrz - podkreśla nasz Czytelnik. - Jestem bardzo wrażliwy na śmiecenie. Uważam, że nasze społeczeństwo wymaga edukacji i zmiany mentalności, bo dla wielu osób wyrzucenie papierka czy papierosa na ulicę to jest norma, że nie wspomnę już o wyrzucaniu śmieci w lesie czy z okien samochodu - tłumaczy.

Nasz Czytelnik zrobił zdjęcia śmietnikowi tylko przy ulicy Poznańskiej i przesłał je do naszej redakcji. Zobaczcie sami, jak śmieci "wylewają się" z ulicznych koszy.

- Takich problemów nie ma m.in. na Rynku. Z tego co wiem, ulica Poznańska jest drogą powiatową i za porządek odpowiada Starostwo Powiatowe w Pleszewie - zaznacza nasz Czytelnik.

Jak informuje Halina Meller, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Pleszewie uliczne kosze na śmieci przy ulicach powiatowych opróżniane są dwa razy w tygodniu: we wtorki i w piątki. Opróżnianiem ich zajmuje się Przedsiębiorstwo Komunalne w Pleszewie.

- Jeśli dochodzi do sytuacji, kiedy kosz jest przepełniony staramy się własnymi siłami je opróżnić. Wówczas wysyłani na miejsce są nasi pracownicy - podkreśla Halina Meller.

Okazuje się, że problem jest jednak większy. Część mieszkańców uliczne kosze na śmieci tratuje jako własne i wrzuca tam śmieci wyprodukowane we własnym gospodarstwie domowym, dlatego nierzadko wrzucane są tam np. reklamówki z popiołem, czy butelkami. W związku z rozpoczęciem roku szkolnego i powrotem uczniów do szkół, kosze przy zbiegu ulicy Poznańskiej i Bogusza zapełniają się w bardzo szybkim tempie.

- Staramy się je opróżniać najczęściej, jak tylko możemy - zaznacza dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Pleszewie.