Pleszew na celowniku Straży Granicznej! Mieszkaniec gminy działał w zorganizowanej grupie przestępczej! Został zatrzymany

Funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Korczowej oraz policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Rzeszowie przy współpracy z Prokuraturą Okręgową w Przemyślu rozbili zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się skupowaniem, magazynowaniem i rozprowadzaniem nielegalnych wyrobów tytoniowych.

Jak informuje Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej, mundurowi gromadzili materiały dowodowe w sprawie już od 2019 roku.

- W wyniku zdobytych informacji i działając pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Przemyślu w minionym tygodniu na terenie woj. podkarpackiego, lubelskiego i wielkopolskiego zatrzymali ośmiu podejrzanych. Byli to mężczyźni w wieku od 25 do 64 lat, którym postawiono zarzuty paserstwa akcyzowego i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej - tłumaczy por. SG Piotr Zakielarz, Rzecznik Prasowy Komendanta Bieszczadzkiego Oddziału SG.

Strażnicy graniczni oraz policjanci realizujący sprawę przeszukali także posesje i nieruchomości należące do podejrzanych. W wyniku tych działań ujawnili łącznie nie mniej niż 4,3 tys. paczek papierosów, 16 worków suszu tytoniowego, 33 litry spirytusu oraz gotówkę w kwocie 370 tys. złotych. Z ustaleń wynika, że do chwili zatrzymań grupa wprowadziła do obrotu na terenie kraju nielegalne papierosy w ilości blisko 190 tys. paczek oraz przeszło 1,1 tys. litrów spirytusu. Spowodowało to uszczuplenie należności dla Skarbu Państwa na kwotę blisko 4,5 mln. zł.

Na bazie zgromadzonego materiału i dowodów, sąd podjął decyzję o aresztowaniu pięciu podejrzanych na okres 3 miesięcy. Jak nieoficjalnie udało nam się ustalić wśród tych osób jest mieszkaniec Pleszewa. Do działań służb na terenie gminy Pleszew doszło według naszych informacji na początku grudnia. Wobec trzech pozostałych zastosował środki wolnościowe w postaci dozoru policji, zakazu opuszczania kraju i poręczenia majątkowego.

- Na poczet przyszłych kar i należności zabezpieczono mienie sprawców na łączną kwotę blisko 8 mln złotych - dodaje kierownik zespołu prasowego Bieszczadzkiego Oddziału SG.