Nadkomplet widzów był świadkiem fantastycznego, pierwszego półfinałowego, meczu play off, którego stawką jest awans do finału drugoligowych rozgrywek koszykówki mężczyzn w sezonie 2010/11. W roli faworyta wystąpili podopieczni Duszana Radovicia, którzy po rundzie zasadniczej zajęli pierwsze miejsce w ligowej hierarchii. Ostrowska Stal uplasowała się na czwartej pozycji i stąd też już na tym etapie rozgrywek przyszło się zmierzyć obu lokalnym rywalom. Podczas sobotniej konfrontacji niemal przez całe spotkanie górą byli miejscowi, dopiero po trafieniu Kamila SIerańskiego na 4.8 sekundy przed końcem regulaminowego czasu gry ostrowianie doprowadzili do remisu 84:84, a w dogrywce głównie za sprawą: Rafała Wojciechowskiego i Marcina Dymały przyjezdni zapewnili sobie wygraną!
Dramat pleszewskich koszykarzy rozpoczął się już jednak wcześniej, kiedy za pięć przewinien plac gry musieli opuścić Marcin Ecka i Piotr Gacek. Jakby tego było mało, do sobotniego meczu nie zdołał się wykurować Sławomir Nowak, a w ekipie gości super mecz rozegrał niechciany już po ubiegłym sezonie Marcin Kałowski, który zdobył aż 27 punktów. W zespole gospodarzy "dwoili się i troili" zdobywcy 21 oczek: Adam Kaczmarzyk i Łukasz Ratajczak, ale ich skuteczna gra na niewiele się zdała w pierwszym półfinałowym spotkaniu.
Batalia o finał toczy się jednak do trzech zwycięstw, a zatem wszystko jest jeszcze możliwe! Drugie półfinałowe spotkanie odbędzie się 3 kwietnia w hali sportowej przy ZSP nr 1. Początek meczu zaplanowano na godz.18, na tej konfronacji nie może zabraknąć prawdziwych fanów pleszewskiej drużyny! Piłka bowiem wciąż pozostaje w grze!
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?