Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Patriotyczna wędrówka Pana Zbigniewa i jego konia po Polsce! Ułan odwiedził okolice Obornik

Natalia Nowotna
Natalia Nowotna
Wczorajszego wieczoru, 30 października, w Stajnii Huffero w Ludomach zagościł wyjątkowy podróżnik, Pan Zbigniew Sosnowski, oraz jego wierny towarzysz - koń Kobi. Pan Zbigniew to rekonstruktor słynnego 14. Pułku Ułanów Jazłowieckich, którzy odnieśli chwalebną szarżę pod Wólką Węglową we wrześniu 1939 roku. Uwagę przyciąga jego niezwykła podróż konna, którą obecnie odbywa. Codziennie pokonuje około 25-35 kilometrów!

Podczas wędrówki promuje patriotyzm i opowiada o historii

Pan Zbigniew Sosnowski wyruszył na wędrówkę konną z Wałbrzycha, kierując się w stronę Gdańska. Celem jego wyprawy jest oddanie hołdu kawalerzystom, którzy oddali swoje życie za Polskę. Na swojej drodze spotyka wielu mieszkańców regionu, którzy z pasją opisują w mediach społecznościowych spotkania z niezwykłym wędrowcem.

Ułan nie tylko podróżuje, ale również przekazuje cenne lekcje historii i promuje pozytywne postawy patriotyczne. Opowiada o bohaterskich czynach polskiej kawalerii i o ważnych wydarzeniach w historii Polski. To nie tylko podróż w przeszłość, ale również inspiracja dla wielu ludzi, aby odkrywać i szanować swoją narodową historię.

Przez Polskę prowadzi go i otacza opieką Matka Boska Jazłowiecka, którą jak mówi, nosi w sercu. To dla niego niezwykle ważna postać, a wizerunek Matki Boskiej towarzyszy mu w czasie całej podróży.

Życzliwi ludzie oferują mu pomoc i nocleg. Tym razem zatrzymał się w okolicach Obornik

Podczas swojej wędrówki Pan Zbigniew i jego koń Kobi spotykają wielu życzliwych ludzi. Wielu świadków jego podróży oferuje pomoc z noclegiem oraz dokarmia jego konia, który towarzyszy swojemu panu w tej trudnej drodze.

Wczoraj, chociaż początkowo planował przenocować w Obornikach, ze względu na nieplanowaną zmianę trasy, wędrowiec znalazł schronienie w Stajni Huffero w Ludomach. Przyjazd Pana Zbigniewa i Kobiego był wyjątkowym wydarzeniem, które spotkało się z ciepłym przyjęciem ze strony gospodarzy.

Pierwotnie Pan Zbyszek miał nocować w Parkowie, u mojej koleżanki, ale niestety pomylił trochę trasy bardziej na naszą stronę i nie był w stanie już dojść do Parkowa. Dotarł bardzo zmęczony, szedł pieszo ostatnie dwanaście kilometrów, koń był już też zmęczony po tym dniu, po całej trasie. Koń dostał boks, siano, Pan Zbyszek porozkładał swoje rzeczy i w zasadzie poszedł spać już około 17. Jego dzień też wygląda tak, że on bardzo wcześnie wstaje, koło 4, 5 rano. Karmi i czyści konia, przygotowuje go do drogi, je śniadanie, siodła konia. Koń jest codziennie myty, czyszczony do białego, bo wiadomo jak to z siwym koniem. Rano moja córka odprowadzała Pana Zbyszka tutaj przez las, już na taką prostą drogę, w stronę Dąbrówki Leśnej. Wyznaczyliśmy mu trasę nawigacją, także Olga odprowadzała Pana Zbyszka dosyć spory kawałek, żeby nie pogubił drogi

- mówi Agnieszka Wołochowicz, właścicielka Stajni Huffero.

W dalszą podróż ruszył już o 7 rano. Tym razem kieruje się w stronę Maniewa, kolejne dni spędzi na podróży w stronę Oleśnicy, aby tam 11 listopada uczestniczyć w obchodach Święta Niepodległości. Na dalszą część podróży, na trasie do Poznania są poszukiwane dla niego noclegi, które może zaoferować każdy, kto chce pomóc w jego wyprawie i ma taką możliwość.

Jest on bardzo pozytywnym, optymistycznie nastawionym do życia człowiekiem. Ma jakąś swoją misję, w związku z tradycją i religią, będąc przy tym sympatyczny i otwarty

- wspomina Pani Agnieszka.

Podróż Pana Zbigniewa Sosnowskiego to nie tylko pielgrzymka przez historię Polski, ale także dowód na to, że pasja i pozytywne wartości mają ogromną siłę. Jego podróż jest inspiracją dla wszystkich, aby szanować historię i kultywować ducha patriotyzmu.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto