Wysokie rachunki za prąd i trudności z ogrzaniem świątyni tym razem skłoniły proboszcza parafii prawosławnej w Gródku (Podlaskie) do zamontowania w pobliżu świątyni paneli fotowoltaicznych. Z podobnymi problemami borykał się ks.Krzysztof Guziałek, proboszcz parafii pw. św. Floriana w Pleszewie, który jako pierwszy kapłan w Polsce zdecydował się na zamontowanie paneli fotowoltaicznych na kościele.
Pierwotnie panele fotowoltaiczne miały się pojawić na dachu kościoła Matki Bożej Częstochowskiej.
Stwierdziliśmy jednak, że najbardziej nasłoneczniony jest front świątyni. A skoro tak, to właśnie tutaj powinna zostać usadowiona większa część paneli. Później przyszła mi do głowy koncepcja krzyża. Na koniec uznałem, że dobrze byłoby go podświetlić, aby był widoczny z drogi, żeby budził refleksję i zainteresowanie wiernych
- opowiada ks. Krzysztof Guziałek. Instalacja o mocy 5,2 kw zaczęła działać na przełomie listopada i grudnia. Pierwszy rok będzie czasem analiz.
Krzyże z paneli fotowoltaicznych na kościele
Jak informuje Noizz.pl, w parafii św. Maksymiliana Kolbego w Łubianie (woj. pomorskie) proboszcz postanowił zainstalować panele słoneczne na dachu kościoła, ułożył je w taki sposób, że formują trzy krzyże. Dzięki takiemu rozwiązaniu parafia zaoszczędzi na pozyskiwaniu prądu i kościół stanie się samowystarczalny przynajmniej w lecie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?