"Nie ma zgody na piątkę Kaczyńskiego". Rolnicy pojadą do Warszawy, gdzie wezmą udział w ogólnopolskiej manifestacji

Strajk - w porozumieniu z innymi organizacjami, które zapowiedziały współpracę - zgłosiła Agrounia. Rolnicy nie chcą, aby w życie weszły przepisy, które znalazły się w tzw. "piątce Kaczyńskiego". Ich zdaniem ustawa godzi w interesy wszystkich gałęzi rolnictwa. - Powiem wprost: wszystko co ostatnio dzieje się w Sejmie i w rolnictwie, powoduje, że nie możemy być obojętni i nie możemy przyglądać się temu biernie. Musimy jasno wyrazić nasz sprzeciw i jasno pokazać, że rolnicy to są osoby, które mają swoje zdanie i nie pozwolą aby krzywda działa się ich rodzinom, a w konsekwencji całemu społeczeństwu - mówi Michał Kołodziejczak, lider Agrounii. - Wiadomo, że nadejdzie zapaść w rolnictwie po przegłosowaniu tej ustawy, co przyczyni się do tego, że całe społeczeństwo za to zapłaci. My rolnicy jako pierwsi i nasze rodziny. Jeżeli zależy wam na tym, żeby wasze rodziny mogły się czuć w Polsce bezpiecznie, to musimy jak nigdy dotąd być razem. Jarosław Kaczyński prowadzi obecnie swoją cyniczną grę o władzę o dominację w parlamencie. Bardzo mocno ingerują w nasze życie i chcą je zmienić. Nie możemy na to pozwolić. Dlatego już w najbliższą środę, w postaci happeningu, pokażemy co myślimy o tych politykach, którzy okazali się zdrajcami polskiej wsi - dodaje.

Środowa manifestacja rozpocznie się o 10.00 na warszawskim Placu Trzech Krzyży. Stamtąd rolnicy wyruszą pod Sejm, a następnie pod Pałac Prezydencki. Do stolicy udaje się również grupa rolników z powiatu pleszewskiego. Każdy, kto chciałby jeszcze dołączyć i wziąć udział w proteście może kontaktować się Damianem Pelką (tel. 602 218 209), który organizuje wyjazd.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Michał Kwiatkowski o centymetry od medalu. "Kwiato" tuż za podium kolarskich mistrzostw świata